Reklama
Dzień otwarty w SK Kielnarowa

Aktualności

Dzień otwarty w SK Kielnarowa

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Konie w Kielnarowej, fot. Tadeusz Budziński
Konie w Kielnarowej, fot. Tadeusz Budziński

Już 6 lutego lutego odbędzie się prezentacja ogierów oraz ich potomstwa, które na co dzień korzystają z uroków pastwisk Tarnawki na Pogórzu Dynowskim. Do dobrze znanych ogierów FS Bengali i Ontario HF dołączył w tym sezonie stanówkowym importowany z USA Ali Gazal LA (Gazal Al Shaqab – Yermeh Sangayla po Gay Laddinn) oraz wydzierżawiony, janowskiej hodowli Esturion (Wachlarz – Etra po Pepi). Po czempionie USA, wyhodowanym przez Franka Spönle, zobaczymy trzy dwulatki i dziesięć roczniaków oraz kilkanaście tegorocznych źrebiąt. Warto zwrócić szczególną uwagę na klaczki od Etopki, Pelargonii oraz ogierka od Missouri. Po Ontario HF zostanie pokazanych kilka klaczek z rocznika 2009. %alttext%%alttext%Wszystkie ogiery będą zaprezentowane pod siodłem (tak, tak, FS Bengali także). Według właściciela, Czesława Witko, hodowla koni użytkowych, w tym rajdowych, to przyszłość tego miejsca i byłaby wielka szkoda, gdyby atutów, jakie daje położenie i wielkość stadniny nie wykorzystywać w tym właśnie celu. „To wielka przyjemność obserwować, jak zmienia się psychika konia i jego nastawienie do otoczenia podczas codziennej pracy pod siodłem – mówi. – Najlepszym przykładem jest Bengali. Trudno w nim teraz rozpoznać konia, który do nas przyjechał. Uspokoił się i wyraźnie polubił jazdy w teren. Tych 10-15 km wyraźnie poprawia jego samopoczucie i kondycję. W przypadku tego ogiera, oprócz poprawności, liczymy także na przekazywanie urody, bo bardzo chcemy, aby konie, które urodziły się w SK Kielnarowa, poza predyspozycjami pod siodło były również pełne arabskiego typu”.

Jak pisał w albumie „Araby – dzieci wiatru” prof. Andrzej Strumiłło: „Konie z Kielnarowej przez większość roku przebywają na blisko 180 ha pastwisk w chutorze Tarnawka. Warunki stadniny, trening i praca sprzyjają hodowli konia użytkowego – wyścigowego i rajdowego. Dzięki woli oraz energii hodowcy ożyły echa dawnej kresowej tradycji, a w chutorze Tarnawka słychać rżenie i tętent wolnych koni”.

Można ich posłuchać (i zobaczyć) 6 lutego, w sobotę, początek imprezy – godz. 13.

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.