Wczoraj zakończył się sezon wyźrebień w Stadninach ANR prowadzących hodowlę koni czystej krwi arabskiej. W sumie urodziły się 152 źrebaki, w tym 72 klaczki i 80 ogierków. Stadniny doczekały się potomstwa po rekordowej liczbie reproduktorów, których w sezonie stanówkowym 2009 użyto aż 25. W odróżnieniu od lat ubiegłych, kiedy w zdecydowanej większości rodziło się potomstwo zagranicznych ogierów, ten sezon należał do reproduktorów własnego chowu, po których urodziło się 127 źrebiąt. Najszerzej użyto ogiera Ganges, który doczekał się łącznie 20 źrebiąt, w Janowie Podlaskim oraz Michałowie. Z kolei Esparto, który w zeszłym sezonie rozpoczął karierę hodowlaną w Polsce, po powrocie z dzierżawy z Ajman Stud pozostawił w Białce 19 potomków. Ten ramowy ogier, o dłuższej szyi niż jego ojciec Ekstern, lecz o słabszej kładzie, bardzo dobrze połączył się z białeckim stadem. Najlepsze efekty dał z córkami ogiera Gazal Al Shaqab, takimi jak Perolia (od Pereira/Eldon), Perfirka (od Perforacja/Ernal) czy Fabryszka (od Fula/Parter), ale równie udana jest klaczka od Pelgrimy (Emigrant – Perfazja/Batyskaf). Ogier przekazał ładne, dość krótkie główki o nieprzerafinowanym, szczupaczym profilu. Nie dziwi więc fakt ponownego wykorzystania ogiera w SO Białka, gdzie, na co liczą hodowcy, w przyszłym sezonie urodzą się kolejne udane źrebięta. Dość liczną stawkę 13 źrebiąt pozostawił janowski ogier Poganin, który po dwóch sezonach spędzonych w rodzimej stadninie został wydzierżawiony w zeszłym sezonie ponownie do SK Michałów. Po 10 potomków dochowali się: ciągle testowany Pegasus, oszczędniej wykorzystany w zeszłym sezonie Piaff i użytkowany niezawodnie, już od 13 lat, multiczempion Ekstern, który wyjechał w czerwcu w dzierżawę do Jadem Arabians.
Niewiele mniej, bo 9 źrebaków, urodziło się po QR Marc, którego potomstwo wiodło prym na tegorocznym Pokazie Młodzieżowym w Białce. Cała stawka po tym ogierze urodziła się w Stadninie Koni Michałów, która w znakomitej większości powtórzyła zeszłoroczne połączenia, co zaowocowało urodzeniem m.in. klaczek od Wieży Marzeń po Ekstern, Primawery po Emigrant, czy matki Czempiona Polski, ogiera Chimeryk, Chimery po Emigrant oraz od El Dorady po Sanadik El Shaklan, która wcześniej urodziła dwa ogierki po Enzo. Nie dorównały one jednak urodą urodzonej jeszcze przed dzierżawą do USA, przepięknej, gniadej El Medinie po Gazal Al Shaqab. Nadzieje na przyszłe sukcesy rokuje ogierek od Wilgi po Ekstern, który jest pełnym bratem pięknej Warangi, która na Młodzieżowym Pokazie w Białce zajęła 3 lokatę w klasie klaczek rocznych 4B, z wysoką notą końcową 40,5 pkt. Niestety nie urodziło się pełne rodzeństwo młodzieżowej wiceczempionki pokazu w Białce, urokliwej Zigi Zany, choć hodowcy w sezonie 2009 ponownie pokryli Zagroblę ogierem QR Marc. Podobnie sprawa tyczy się najcenniejszych córek ogiera Ecaho, michałowskiej Emandy oraz janowskiej Palmety. Ta ostatnia nie była pokryta w zeszłym sezonie ogierem QR Marc, z którym dała Młodzieżową Czempionkę Białki 2010, lecz charyzmatycznym przedstawicielem męskiego rodu Saklawi l, 25-letnim ogierem Ararat, któremu w 2009 roku hodowcy z Janowa Podlaskiego przydzielili liczną stawkę klaczy. Po tym ogierze urodziło się 7 udanych źrebiąt, zwłaszcza od matek po Eksternie, choć niewątpliwie zabrakło wśród nich maluchów od klaczy: Eudora po Piaff, Amiga po Piaff, Agilla po Etogram, które podobnie jak Palmeta były przewidziane dla Ararata.
Pierwsze źrebaki po dotychczas nieużywanych w stadninach ANR ogierach urodziły się zarówno po Esparto, jak i po rokującym wielkie nadzieje – ze względu na obfitujący w gwiazdy polskiej hodowli rodowód – ogierze Polon (Ekstern – Pianosa/Eukaliptus), który doczekał się dziewiątki źrebaków. Choć wielu spodziewało się po nim bardziej klasowego pokazowo potomstwa, to na ostateczną ocenę jego przydatności jako reproduktora przyjdzie nam jeszcze poczekać, zwłaszcza że na sezon 2010 został wydzierżawiony przez stadninę Halsdon Arabians.
Wypróbowany na dwóch klaczach ogier Albus (Gazal Al Shaqab – Alegoria/Eukaliptus) dał urodziwe dwie klaczki, w tym jedną od El Fatha po Entyk. Trochę szkoda, że nie dostał większej szansy i nie obejrzymy już przychówku po nim w janowskiej stadninie, gdyż ogier został sprzedany w styczniu 2010 roku prywatnemu hodowcy. Podobny los spotkał białeckiej hodowli ogiera Ekier, który pozostawił w rodzimej stadninie dwójkę źrebiąt i, jak się wcześniej spodziewano, został sprzedany jesienią 2009 roku, zaraz po Aukcji Pride of Poland, na której sprzedano jego matkę, przepięknie ruszającą się Emikę po Eldon. Można było przypuszczać, że szumny wpis przy jej synu „SIRE, at the Stud”, miał posłużyć jako magnes dla potencjalnych klientów.
W tym sezonie zadebiutowało też potomstwo modnego, wyhodowanego w USA og. Om El Shahmaan (uważanego za najlepszego syna epokowego ogiera Sanadik El Shaklan), po którym urodziło się łącznie 5 źrebiąt, od bardzo dobrych klaczy, od michałowskiej Espadrilli po Monogramm i Larandy po Ekstern oraz od janowskich Pohulanki po Pepton, Etnologii po Gazal Al Shaqab oraz Alantiny po Emigrant.
Z kolei prospekt wyścigowy w tym roku doczekał się pierwszych źrebiąt po ogierze Sabat, który dał w Janowie Podlaskim dwójkę potomstwa, a w Michałowie urodziły się źrebaki po amerykańskim ogierze KA Czubuthan, wnuku polskiego ogiera Orzeł. Czwórka źrebiąt, w tym dwa ogierki, daje nadzieję nie tylko na udaną karierę, ale również na przedłużenie męskiego rodu Koheilan Adjuze or. ar.
Zapewne był to ciekawy sezon wyźrebień, zwłaszcza że urodziło się tak liczne potomstwo po rodzimych reproduktorach, przy czym sięgnięto po kilka zagranicznych ogierów, których wcześniej nie używano w kraju. Dzięki temu osiągnięto kompromis pomiędzy pogonią za modą na konie w nowoczesnym typie pokazowym a zachowaniem różnorodności genetycznej polskiego stada, które w ostatnim czasie reprezentuje głównie męski ród Saklawi l.