Przed nami dwa championaty w Białce, na przełomie maja i czerwca arabski, tydzień później małopolski. Żeby wystawić araba, trzeba liczyć się z kosztem 450 złotych (200 zł wpisowe i 250 zł opłata za boks). Ponad dwa razy tańsze, bo zamykające się kwotą 200 złotych (100 wpisowe i 100 za boks) jest zaprezentowanie na ringu konia małopolskiego. Kogoś może to dziwić, bo przecież małopolak jest sporo większy, zajmuje więcej miejsca i ma zdecydowanie większy apetyt, a mimo to wychodzi o połowę taniej…? No cóż, widać organizator stosuje w tym przypadku starą policyjną metodę. Jeśli drogówka zatrzymuje za przekroczenie prędkości trabanta, jego właściciel płaci 50 złotych. Jeżeli natomiast za takie samo przekroczenie uda się zatrzymać mercedesa, mandat wynosi 500 złotych. Inaczej mówiąc, Szanowni Arabiarze: za boks i opłatę startową w Białce płacicie po stówie. Natomiast kolejne 250 złotych to zwyczajny podatek od luksusu. A nie podoba się, to przyjeżdżajcie na championat trabantami.