Tylko raz w roku media ogólnopolskie zauważają istnienie koni arabskich. Oczywiście okazją jest aukcja, a tematem ceny. I co z tego, że Michałów zmienia się czasem w „Michałowice”, a Janów w „Janowiec”. Ważne, że mówią! Nawet jeśli newsem jest brak newsa… „W latach 90. skończyła się moda na polskie konie arabskie” – ubolewała Panorama (TVP2) w roku 1995. Wtórowały jej polsatowskie Informacje: „Araby z Janowa były droższe od jaguarów i pontiaków. Teraz klienci są mniej szczodrzy”. Wiadomości (TVP1) donosiły zaś: „Handel arabami przeżywa kryzys. Tegoroczne wpływy wynoszą 3-krotnie mniej niż rok temu”. Poza tym, Polsat podkreślał, że araby słyną z nóg, a Jedynka, ustami swego reportera, mówiła o koniach arabskich, „tak zwanych czempionach”, pokazując srokate angloaraby.
Czy coś się zmieniło po dwóch latach? Relacja z roku 1997 w Panoramie: „Na pewno konie nie osiągną już cen sprzed kilku lat”. Wiadomości: „Od tamtej pory (sprzedaży ogiera El Paso) z roku na rok ceny spadały”.
Kasandryczny ton złagodniał w latach dwutysięcznych i ewoluował w kierunku zaciekawienia. „Ciekawa jestem, jak wygląda takie życie reproduktora, ogiera, czy to jest fajne życie? – zastanawiała się prowadząca z Dwójki w roku 2002. – Co on robi przez cały czas?” Rok później Jedynka emocjonowała się w relacji na żywo: „Czy wiedzą państwo, że te konie są podrasowywane?” Prowadzący niepokoił się z kolei (myśląc, że jeszcze nie jest na wizji): „Jest trzeszczenie jak w starym, zepsutym radiu!”.
W tym roku znów media okażą zainteresowanie. Do stałych elementów relacji, jak wspomnienie sprzedaży ogiera El Paso, dojdzie jeszcze zapewne informacja o zeszłorocznym rekordzie aukcyjnym Kwestury. Nie zabraknie odniesień do panującego w świecie kryzysu. W zasadzie moglibyśmy już teraz cytować przyszłe doniesienia: „Klienci okażą się prawdopodobnie mniej szczodrzy. Szansa na pobicie ubiegłorocznego rekordu jest bardzo niewielka”.
Ani przewidywalność, ani pomyłki nie powinny jednak zniechęcać nas do dziennikarzy. Pogratulujmy im, gdy swojej relacji z Dnia Arabskiego nie zilustrują wyścigiem folblutów. I nawet gdy zapowiedzą „wieczorne imprezy z cyklu światło i dźwięk” (Panorama ’97), przyklaśnijmy im gorąco. W końcu to tylko raz do roku…
P.S. Zanim na polskicharabach.com ukaże się pełna relacja z Czempionatu Narodowego i aukcji, zainteresowanych zapraszam do śledzenia krótkich komentarzy na www.twitter.com. Wystarczy się zarejestrować, odszukać profil „Monika Luft” i kliknąć „follow”. Cały proces trwa ok. minuty. Życzę nam wszystkim dobrej zabawy!:)