Tylko pięć tygodni trwało panowanie tegorocznego derbisty Hana Rastabana w stawce koni czteroletnich i starszych. Po łatwym zwycięstwie nad siedmioletnią Amwaj Al Khalediah w gonitwie Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan – Nagroda Europy – G3 PA (kat. A, 2600 m), w której ta świetna klacz była dopiero trzecia (o łeb w celowniku wyprzedził ją Wielki Dakris), podopieczna trenera Macieja Kacprzyka, dosiadana tym razem przez stajennego jeźdźca Konrada Mazura (poprzednio jechał na niej gościnnie irlandzki topowy dżokej T.P. O’Shea), wzięła srogi rewanż w biegu o Nagrodę Michałowa (kat. A, 2800 m). Prowadząc z niewielką przewagą w dystansie, na prostej finiszowej nie dała rywalowi nawet powąchać ogona, wygrywając łatwo o cztery długości. To zwycięstwo jest zapewne miodem na serce ambitnego, młodego trenera, któremu w tym sezonie nie wiodło się do tej pory tak dobrze, jak w poprzednich. Ponownie pokazał lwi pazur!

Przypomnijmy przy okazji, że Amwaj Al Khalediah przed wspomnianym niefortunnym występem na Służewcu, dwa razy w tym roku biegała za granicą. W połowie maja była siódma na Longchamp w The President of the UAE Cup – Coupe d’Europe des Chevaux (G1 PA) 100 tys. euro, a w końcu czerwca w Milano UAE President Cup – (G2 PA) 40 959 euro, po wyścigu rozegranym w świetnym czasie na 2000 m (2’12,00), została w wyniku kolizji przesunięta z I miejsca (wygrała o 1,75 dł.) na trzecie.
Amwaj Al Khalediah, najlepszy od dwóch sezonów francuski arab własności Polska AKF Sp. z o.o., w porównaniu z polskiej hodowli Hanem Rastabanem, miała i ma niewątpliwie przewagę doświadczenia, zdobytą również w zagranicznych występach. Wygrała przecież 24 października ub. roku w Rzymie Jockey Club Stakes, G3 na 1800 m w znakomitym czasie 2’01,3. Jej spektakularna porażka w biegu o Nagrodę Europy 2022, jak się okazuje mogła być wypadkiem przy pracy. Tamten bieg został rozegrany w czasie tylko o 1,2 s gorszym od rekordu na 2600 m – 2’56,3, ustanowionego podczas pierwszej edycji Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan w 2010 roku przez rewelacyjnego saudyjskiego ogiera Muqatila Al Khalediah. Warto dodać, że wygrywając w ub. sezonie Nagrodę Europy z przewagą 9 długości, Amwaj mogła ten rezultat poprawić, gdyby miała godnego rywala. Ostatecznie uzyskała czas 2’56,7 na torze elastycznym 3,3.
W niedzielę tor był elastyczny w skali 3,8, co teoretycznie wydawało się sprzyjać Hanowi Rastabanowi niosącemu z racji wieku 3 kg mniej od klaczy. Jednak tym razem podczas końcówki 34,8 s nie zdołał on na prostej przyspieszyć, jak to zrobił pięć tygodni temu, gdy tempo ostatniej ćwiartki na torze 3,3 wyniosło 32,8! Być może w zmienionych warunkach pogodowych nie był w stanie pobiec tak dobrze, jak podczas Dnia Arabskiego. Nie jest jeszcze koniem otrzaskanym w twardych bojach. Natomiast klacz mogła po nieoczekiwanej przegranej pójść z formą do przodu.
Do trzeciego spotkania Amwaj Al Khalediah z Hanem Rastabanem mogłoby dojść w tym sezonie jeszcze w biegu o Nagrodę Porównawczą (kat. A, 2400 m), ale pewnie nie dojdzie, bo klacz ma szanse wygrać o wiele większe pieniądze za granicą. Natomiast ogier, sądząc na podstawie rozmowy, jaką przeprowadziłem zaraz po biegu w niedzielę z trenerem Andrzejem Laskowskim, jeśli zostanie wypróbowany w zagranicznych wyścigach, to dopiero w przyszłym sezonie.

Nagroda Michałowa
1. Amwaj Al Khalediah (FR) dż. K.Mazur (62.0) nr 2
2. Han Rastaban dż. S.Mazur (59.0) 3
3. Kenjiy k.dż. B.Kalysbek Uulu (62.0) 1
4. Sjabahar 'OA’ (NL) st.u. T.Kumarbek Uulu (62.0) 5
5. Ewest dż. K.Grzybowski (59.0) 4
6. Dragon dż. A.Reznikov (62.0) 6
2800: 3’23,0″ (23,4-37,7-37,0-35,6-34,5-34,8).
Temperatura: 15°C, pochmurno z przejaśnieniami.
Styl: łatwo.
Odległości: 4-10-5-3-1¾.
Stan toru: elastyczny (3,8).

Storm 'OA’ najlepszym trzylatkiem
Nagrodę Sambora (kat. A, 2200 m), wyłaniającą najlepszego trzylatka arabskiego na Służewcu, wygrał bity faworyt Storm 'OA’, niderlandzkiej hodowli oraz własności R.A.G Kolk van Meerveld, dosiadany po raz pierwszy przez Szczepana Mazura, który w niedzielę jeździł po raz ostatni w tym sezonie w Warszawie (w poniedziałek wyjechał na kolejny kontrakt do Kataru).
Było to już trzecie zwycięstwo podopiecznego trenerki Cornelii w czterech startach. Przegrał tylko z rewelacyjnie spisującym się na Służewcu, francuskim Oceanem Al Muary, własności Rafała Płatka, trenowanym w czeskiej stajni Stepanki Myškovej. Storm 'OA’ wygrał pewnie dwie długości przed Salsabilem II. Dalej była już przepaść. Trzeci na mecie Hilal de la Muscat stracił do zwycięzcy 18 dł.
Na marginesie dodajmy, że Ocean Al Maury pobiegł w piątek w biegu G1 dla trzylatków na torze Saint-Cloud w Paryżu. Wystartował nie najlepiej, ale porawiał polem pozycję na prostej i ostatecznie w stawce czternastu koni uplasował się na niezłym ósmym miejscu, 15 dł. za zwycięzcą.

Nagroda Sambora
1. Storm 'OA’ (NL) dż. S.Mazur (58.0) 2
2. Salsabil II (FR) dż. K.Mazur (58.0) 5
3. Hilal Muscat (FR) dż. S.Abaev (58.0) 3
4. Hilal de la Gloire (FR) k.dż. A.Kardanov (58.0) 4
5. Ember dż. M.Kryszyłowicz (58.0) 7
6. Zaman Muscat (FR) dż. D.Sabatbekov (58.0) 1
Wycofana: Nesmah (FR) dż. K.Grzybowski (56.0) 6
2200: 2’36,3″ (16,4-33,3-34,6-35,7-36,3).
Styl: pewnie.
Odległości: 2-16-14-daleko (25)-kr. łeb.

Apollo del Sol lepszy o nos
Tylko dwa konie walczyły także o zwycięstwo na drugim obok Derby najdłuższym dystansie dla arabów wyścigu na Służewcu – Nagrodzie Wielkiego Szlema (kat.B, 3000 m). Po niezwykle zaciętej walce na finiszu, dosiadany przez Aleksandra Reznikova siwek Apollo del Sol, trenowany od kilku tygodni przez Macieja Janikowskiego na Służewcu (wcześniej przez Justynę Domańską we Wrocławiu), okazał się lepszy tylko o nos od ubiegłorocznego wicederbisty Kenjiy’ego, który w końcu lipca sensacyjnie pokonał Salama Al Khalediah i Wielkiego Dakrisa w biegu o Nagrodę Figaro (kat. B, 2400 m). Trzeci na mecie tegoroczny wicederbista Ewest stracił do nich aż 11 długości. Francuskiej hodowli H. Chastanet Apollo del Sol jest własnością Firmy Handlowej „Paula” P. Szczucka.
Nagroda Wielkiego Szlema
1. Apollo del Sol (FR) dż. A.Reznikov (59.0) 1
2. Kenjiy k.dż. B.Kalysbek Uulu (62.0) 2
3. Ewest dż. K.Grzybowski (62.0) 4
4.. Got de Lagarde (FR) dż. S.Abaev (59.0) 5
5. Athal Bint Gifara (FR) dż. S.Mura (55.0) 3
6. Helfik de Bozouls (FR) st.u. T.Kumarbek Uulu (59.0) 7
7. Celebryk dż. D.Sabatbekov (59.0) 6
3000 m: 3’35,9″ (37-36,7-34,5-35-36,7-36).
Temperatura: 12°C, pochmurno.
Styl: w walce.
Odległość: nos-11-7-3½-½-daleko (46).
Stan toru: elastyczny (3,4).

Almared wygrał łatwo pod najwyższą wagą
W handicapie I kategorii dla koni 4-letnich i starszych o Nagrodę Druida (2000 m) wygrał łatwo pod Stefano Murą faworyt, zwycięzca Nagrody Janowa, trzeci w Derby Almared, mimo że niósł najwyższą wagę w polu – 65 kg. Trzy długości za nim finiszował francuski Al Jassim (60,5 kg), który tylko o łeb wyprzedził prowadzącą w dystansie Zoi (60,5). O pół długości był gorszy od niej był Gensik (64 kg). Wyhodowanego przez Zbigniewa Górskiego i będącego jego własnością Almareda trenuje Krzysztof Ziemiański.

Niespodziewane zwycięstwo liczonej w piątej kolejności Javy d’Vialettes
O Nagrodę Bandoli (I gr., 1800 ) walczyły w minioną niedzielę trzy francuskie klacze Macieja Kacprzyka: Djasca d’Altus, Juline du Pouy i mocno faworyzowana przez publiczność (9,5 za stawkę 5 zł) Salsabel Al Khalediah, dwie Cornelii Fraisl: francuska Java d’Vialetes i polska Kiki oraz jedna Michała Borkowskiego: francuska Jahwar. Źle ruszyła ze startu faworytka pod Konradem Mazurem, tymczasem bardzo mocne tempo (22,8 – 33,6) na torze 3,8 podyktowała Djasca. Konrad Mazur próbował szybko odrobić stratę ok. 4 długości, co pogrzebało szanse Salsabel. Po wyjściu na prostą wysforowała się nieoczekiwanie pod Kamilem Grzybowskim liczona w piątej kolejności Java (63,80 za 5 zł) i łatwo wygrała bieg o 5 dł. przed walczącymi drugie miejsce Juline (24,70) i Kiki (74,30). Pierwsza z nich okazała się lepsza o krótki łeb. Salsabel była czwarta o 7,5 dł. za zwyciężczynią.

Java d’Vialettes została wyhodowana przez J. P. Raynal i jest własnością Awad Alajmi. Konie trenerki Cornelii Fraisl podczas ostatniej dwudniówki odniosły trzy zwycięstwa (w sobotę bieg II gr. dla trzylatków wygrała Saadya di Castagnoli), dzięki czemu umocniła się ona na pozycji liderki w czempionacie trenerskim 2022. Z dorobkiem 37 wygranych wyprzedza Krzysztofa Ziemiańskiego i Janusza Kozłowskiego – po 30 pierwszych miejsc.

Dwa „rzędowe” zwycięstwa Ghali Al Khalediah
W rywalizacji trzylatków wpisanych do PASB bardzo dobrze radziła sobie w ostatnich tygodniach trenowana przez Janusza Kozłowskiego Ghala Al Khalediah, hodowli i własności Polska AKF. Po wygraniu biegu II grupy, zwyciężyła także w gonitwie o Nagrodę Eldona (I gr., 2000 m). Trener Kozłowski zanotował dublet, bowiem na drugie miejsce finiszował bardziej faworyzowany od klaczy Erwan, brat wicederbisty Ewesta. Oba te konie wyhodował w Nowej Małej Wsi Jan Głowacki.