27 stycznia zakończyły się Mistrzostwa Świata Seniorów w Długodystansowych Rajdach Konnych. W naszym serwisie również podaliśmy zwycięzców. Tymczasem – jak opublikował jeden z anglojęzycznych magazynów codziennych w Dubaju Khaleej Times we krwi pobranej od zwycięskiego konia (Hachim – Zjednoczone Emiraty Arabskie) tuż po zakończeniu wyścigu wykryto niedozwolone substancje. Oczekiwane są wyniki drugiej próbki testu antydopingowego – jeżeli okażą się one również pozytywne złoty medal (tymczasowo odebrany zwycięzcy – Szejkowi Hazza bin Sultan Al Nahyan) zostanie przyznany francuskiej zawodniczce Barbarze Lissarague, srebrny – Szejkowi Mohammed bin Rashid Al Maktoum ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a brązowy – Szejkowi Hazza bin Zayed Al Nahyan – również z ZEA.
Jednocześnie Międzynarodowa Federacja Jeżdziecka (FEI) zwróciła się z oficjalnym pismem do organizatorów Mistrzostw Świata w celu wyjaśnienia dlaczego – bez wiedzy FEI – zwycięzcy odebrano medal już przed zamknięciem zawodów. Na stronie FEI opublikowane są oficjalne rezultaty Mistrzostw Świata. Rezultaty te jak dotąd pozostają niezmienione.
Tymczasem okazało się, że oprócz trójki polskich reprezentantów, w Mistrzostwach Świata w Dubaju odnajdujemy inne polskie akcenty – brało w nich udział 5 koni mających w swych rodowodach polskich protoplastów. Podajemy je za serwisem Endurance.pl