Reklama
I Mistrzostwa Polski w Konkurencjach Western i Rodeo dla koni arabskich

Aktualności

I Mistrzostwa Polski w Konkurencjach Western i Rodeo dla koni arabskich

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Wojciech Adamczyk, fot. archiwum
Wojciech Adamczyk, fot. archiwum

Za niecałe dwa tygodnie (15-16 maja), na terenie ośrodka GoldenHorse w Korytach koło Prażmowa, rozpoczną się I Mistrzostwa Polski w Konkurencjach Western i Rodeo dla koni arabskich czystej krwi. Zawodnicy rywalizować będą w dwudziestu konkurencjach sportowych. W konkurencjach western i rodeo przyznanych zostanie 9 klamer mistrzowskich (najwyższe trofeum w klasach western) w dyscyplinach: reining, freestyle reining, western riding, western horsemanship, western pleasure, trail, pole bending i barrel racing. Dodatkowa dziewiąta klamra w kategorii All Around przyznana będzie najbardziej wszechstronnemu koniowi westernowemu. Dodatkowymi nagrodami będą ręcznie projektowane medale. Mistrzostwom towarzyszyć będą zawody w konkurencjach klasycznych dla koni arabskich w dyscyplinach: ujeżdżenie, pleasure w damskim siodle, pleasure w polskich strojach historycznych. Oprócz konkurencji dla koni arabskich przewidziano klasy w kategorii Open dla koni wszystkich ras: barrel racing, pole bending, pleasure w polskich strojach historycznych, freestyle reining, trail extreme oraz Western Riders Freestyle. Do dzisiaj zgłoszenia przysłała cała polska czołówka sportowa: Danuta Konończuk, Marek Suliga, Anna Łagodzińska, Ewa Skwarczyńska-Wierzchosławska i Sabina Widera oraz inni zawodnicy jeżdżący na arabach.

Klamra mistrzowska, fot. archiwum
Klamra mistrzowska, fot. archiwum

Tak o trenowaniu koni arabskich do konkurencji western mówi Wojciech Adamczyk, trener, sędzia i zawodnik jazdy konnej w stylu western:
– Ze względu na to, że są to konie bardzo inteligentne i wrażliwe, należy być bardzo ostrożnym w stosowaniu różnych metod treningu. Ważna jest ocena możliwości poszczególnych koni. Trenując konie do konkurencji westernowych, szczególnie do reiningu, należy zawsze pamiętać o tym, że nie są to quartery i należy wymagać od nich tyle, ile są w stanie wykonać. Quartery to konie z urodzenia westernowe i poszczególne elementy mają niejako w genach, a araby chcemy przystosować do nowego sposobu użytkowania. Musimy pogodzić się z tym, że ogólny efekt treningu będzie gorszy niż w przypadku quarterów, ale to nie znaczy, że będzie zły.

Według Wojciecha Adamczyka, najbardziej właściwe dla arabów są konkurencje szybkościowe:
– Widziałem araby startujące w Western Pleasure, Pleasure Driving, Lady Sidesaddle, Reiningu, Trail, Western Horsemanship, ujeżdżeniu. U tych koni najważniejszą rzeczą jest opanowanie ich psychiki. Znam wiele koni, które elementy poszczególnych konkurencji opanowały w zadowalającym stopniu, ale ich wrażliwość i pobudliwość nie pozwalają im zaprezentować wszystkich swoich umiejętności na zawodach. Jednak w takich konkurencjach, jak Barrel Racing czy Pole Bending, dzięki swojej szybkości i zwrotności, te konie mogą nie mieć równych sobie. Wystarczy pojechać do USA na zawody arabów, aby zobaczyć wspaniałe przejazdy, czy to reiningowe, czy w innych konkurencjach. To samo podczas Mistrzostw Europy Koni Arabskich w Austrii. Podczas mojego wieloletniego pobytu w Austrii, dwa razy do roku mogłem z bliska obserwować zmagania arabów (mistrzostwa landu i Austrii). Poziom był różny. Od konia, który pewnego roku wygrał trail z oceną 29,5 pkt. (70 pkt. to średni przejazd) do znakomitych przejazdów np. konia Bajkał w reiningu. Jeden z arabów, na których jeżdżę, startował w zawodach reiningowych w Holandii. Jazda na nim to czysta przyjemność. Znów wiele zależy od selekcji koni. Nie każdy arab nadaje się do westernu. Myślę, że nie ma co na razie porównywać arabów z innymi rasami, należy zbudować podstawy sportu westernowego na arabach na wysokim poziomie i dopiero potem można myśleć o rywalizacji z innymi rasami. Znam w Polsce 3-4 konie, które startowały w reiningu lub są do niego przygotowywane. Myślę, że są to konie z dużym talentem i odpowiednio prowadzone mogą dużo osiągnąć. Chciałbym włączyć się w promocję sportu westernowego na arabach i myślę, że w najbliższej przyszłości będę trenował kilka koni arabskich.

Czy zawody tylko dla arabów to dobry pomysł? Według Wojciecha Adamczyka, jak najbardziej:
– Aby mówić o wyczynowym wykorzystaniu koni arabskich należy się postarać o stworzenie szerokiej bazy dla tego wyczynu. Rekreacja, mały sport westernowy – to jest w Polsce osiągalne. Mamy przecież tyle pięknych koni arabskich w kraju, że nie widzę przeciwwskazań do sportowego ich wykorzystywania. Należy jednak robić to z głową i nie zakładać walki i zwycięstw z innymi rasami, ale stworzyć warunki w Polsce do częstego pokazywania tych koni na zawodach – podkreśla Adamczyk.

W takcie zbliżających się zawodów rozegrane zostaną 3 konkurencje o charakterze show, bez konieczności startu w rzędzie western:
1. Trail Extreme – konkurencja techniczno-zręcznościowa, w której trzeba przejechać schemat przeszkód technicznych w określonym limicie czasowym (schemat trail extreme).
2. Reining Freestyle – konkurencja western, w której w czasie 4-minutowego przejazdu, do własnej, wybranej muzyki, trzeba wykonać następujące elementy: minimum 4 wykonane w jednej serii spiny w prawo i w lewo, minimum 3 zatrzymania, minimum jedna lotna zmiana nogi z lewej na prawą i z prawej na lewą.
3. Western Riders Freestyle – konkurencja o wymiarze artystycznym, w której zawodnik ma do odegrania, do wybranej przez siebie muzyki, scenkę lub pokaz. Jedynym elementem obowiązkowym jest pokazanie konia w co najmniej dwóch chodach. Strój, rząd i rodzaj wędzidła są całkowicie dowolne.

Jak zachęcić hodowców i właścicieli arabów do zainteresowania się westernem? Mówi Wojciech Adamczyk:
– Dla mnie najlepsza jest promocja „wzrokowa”: patrzę, podoba mi się, kupuję. Mam nadzieję, że już niedługo nie trzeba będzie wyjeżdżać za granicę, aby zobaczyć western na arabach na odpowiednim poziomie, by przyciągnąć nowych ludzi. Na razie pozostaje wyjazd do Niemiec czy Austrii lub oglądanie filmów z zawodów w Internecie. Myślę, że dla hodowców koni arabskich western może być odpowiedzią na pytanie, co zrobić z taką ilością koni, jak je sprzedać, jakie znaleźć dla nich zastosowanie oprócz wyścigów i pokazów? Z moich informacji wynika, że zagranica czeka na ładne, dobrze wytrenowane, użytkowe konie arabskie. Może w tę luką powinniśmy wskoczyć?

Budżet nagród podczas zbliżającej się imprezy wyniesie łącznie około 30.000 zł – średnio ponad 1000 zł na konkurencję. Listy startowe zostaną zamknięte 10 maja. Koszt uczestnictwa to 100 zł wpisowego i 80 zł startowego od każdej konkurencji, przy czym maksymalne opłaty z tytułu wpisowego przy starcie w więcej niż trzech konkurencjach wyniosą 250 zł. Koszt boksów to 100 zł/dzień lub 250 zł za całe zawody. W koszt boksów wliczona jest słoma. Siano i trociny do nabycia na miejscu.

Link do strony z formularzami zgłoszeniowymi.

Oficjalnym fotografem zawodów jest Izabela Gawęska. Każdy zawodnik będzie mógł zamówić na miejscu płytę CD/DVD ze zdjęciami ze swojego przejazdu w cenie 40 zł.

Patronat nad zawodami objęły Telewizja Polsat News, która w niedzielę 16 maja planuje wejścia na żywo z zawodów, www.wwr.com.pl, miesięcznik Koń Polski oraz portal polskiearaby.pl.

Oficjalna strona zawodów www.mparabow.westernriders.pl.

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.