Reklama
Ostatnie Wels i worek medali dla Michałowa

Aktualności

Ostatnie Wels i worek medali dla Michałowa

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Ejrene, fot. Abdullah Al-Meshal
Ejrene, fot. Abdullah Al-Meshal

W tym roku do Wels, na najbliższy naszych granic A-klasowy pokaz, pojechały wyłącznie konie z SK Michałów. W większości świetnie znane na europejskich ringach, już w sobotę potwierdziły swoją klasę. Zigi Zana (QR Marc – Zagrobla/Monogramm) wygrała klasę klaczek dwuletnich. Do czempionatu udało się wejść z 3. miejsca Piacenzie (QR Marc – Primawera/Emigrant), ale w finale nic nie zdobyła. Bardzo obiecująco zaczął sezon Empire (Enzo – Emira/Laheeb), dołączając do swoich niemałych już dotychczasowych sukcesów zwycięstwo w klasie. Największe wrażenie zrobiła jednak Ejrene (Gazal Al Shaqab – Emocja/Monogramm), powracająca szczęśliwie do wielkiej formy po kontuzji. Klacz wygrała klasę, za nią zaś uplasowała się Pistoria (Gazal Al Shaqab – Palmira/Monogramm). Po piąte miejsce w klasie sięgnął ogier Zigi-Zan (Padrons Psyche – Zagrobla/Monogramm), co z pewnością nie zaszkodzi

Drabant, fot. Abdullah Al-Meshal
Drabant, fot. Abdullah Al-Meshal

mu podczas sierpniowej aukcji Pride of Poland. Jak zdradza nam dyr. SK Michałów Jerzy Białobok, Zigi-Zan prawdopodobnie pokaże się jeszcze za granicą w tym sezonie, choć ten pierwszy jego występ niewątpliwie był dla niego stresujący. Drabant (Gazal Al Shaqab – Demona/Monogramm) wygrał klasę ogierów starszych, Grafik (Eukaliptus – Gaskonia/Probat) był trzeci.

W niedzielę konie z Polski sięgnęły po cztery medale i jeden tytuł Top Five.
Zigi Zana zdobyła tytuł wiceczempionki klaczy młodszych, ulegając słynnej Felicii RLC (Shael Dream Desert – Camelia K/Donatello K), wyhodowanej w Brazylii, a dziś reprezentującej Ajman Stud. Brąz trafił do włoskiej klaczki Feuer Najla (Ajman Moniscione – Neva Bint Volga/Pamour), tytuł Top Five do TF Shahraaz (Botswana – Shaamis Amira/Richter MH), amerykańskiej hodowli, szwedzkiej własności, oraz do M.M. Eluise (WH Justice – Esfera/Fame VF), hod. i wł. Mario Matta z Austrii.

Zigi-Zan, fot. Abdullah Al-Meshal
Zigi-Zan, fot. Abdullah Al-Meshal

Empire wraca do Polski ze złotym medalem ogierów młodszych. W finale pokonał m.in. M.M. Nevio po Lorenzo El Bri, Marshana po Meshan Ibn Kubinec, Hariry Al Shaqab po Marwan Al Shaqab i przede wszystkim, odrobinę sensacyjnie, zwycięzcę tegorocznych A-klasowych czempionatów z Sharjah i Dubaju, og. Al Ayal AA (Al Ayad – The Vision HG/Thee Desperado), hod. Ariela Arabians, a niemieckiej własności.

SF Shaklina, fot. Abdullah Al-Meshal
SF Shaklina, fot. Abdullah Al-Meshal

Także złoto zdobyła Ejrene, która pokonała wiceczempionkę, argentyńskiej hodowli SF Shaklinę (Sanadik El Shkalan – ZT Sharuby/ZT Sharello), wł. Johanny Ullström & N. Kupal De Mato, oraz brązową medalistkę – klacz Athenę S.A. (Nuzyr HCF – Dell Touch/Delmar), brazylijskiej hodowli, wł. Lutetia Arabians. Pistoria zdobyła tytuł Top Five klaczy starszych.

Athena S.A., fot. Abdullah Al-Meshal
Athena S.A., fot. Abdullah Al-Meshal

W czempionacie ogierów starszych triumfował Al Milan (Al Lahab – Milena/Ibn Narav) z Sax Arabians, drugi był RFI Farid (RFI Maktub – RFI Fayara El Shiraz/Shiraz El Jamaal), brazylijskiej hodowli, włoskiej własności (Aretusa Arabians), a trzeci Drabant. Tytuł Top Five zdobył babolniański syn El Nabila B – Hamad B (od 227 Hafiza B).

Dyr. Białobok przyznaje, że jest zadowolony z wyniku michałowskich koni.

Grafik, fot. Abdullah Al-Meshal
Grafik, fot. Abdullah Al-Meshal

– Wysłaliśmy taki skład, że liczyliśmy na dobre lokaty, ale tak duży sukces bardzo nas oczywiście ucieszył. Mniej szczęścia miała tym razem Zigi Zana – spotkała się z Felicią RLC, która jako 2-letnia wygrała pokaz w Las Vegas. Koni nie było dużo, około setki, ale klasa klaczy starszych była mocno obsadzona, przyjechały na przykład klacze, które znamy z Paryża. Za to konkurencja wśród ogierów nie była zbyt mocna.

Prywatni hodowcy z Polski nie przyjechali w tym roku do Wels – wybrali wcześniejsze o tydzień Deurne (Holandia).

Pistoria, fot. Abdullah Al-Meshal
Pistoria, fot. Abdullah Al-Meshal

– Na pokazach w ogóle jest mniej koni niż kiedyś – komentuje dyr. Białobok. – Hodowcy obawiają się na A-klasowych imprezach dominacji koni z Bliskiego Wschodu.

Jak oświadczył Ferdinand Huemer, organizator pokazu, to już był ostatni pokaz w Wels.
– Bardzo mnie zmartwiło to oświadczenie – mówi dyr. Jerzy Białobok – ale Ferdinanda Huemera zmęczyły i koszty, i trudności z zebraniem odpowiedniej liczby koni. Żałuję, bo to było tylko 700 km od nas, a przy tym to pokaz z dużą tradycją, na terenie targów, wszystko więc składało się w całość. Ale Huemer powraca do swoich poprzednich pasji. Kiedyś był muzykiem, grał na perkusji w zespole rockowym, dziś ma jedno z lepszych studiów nagraniowych w Europie. Nagrywa u niego m.in. Charlie Watts ze swoją grupą jazzową. Tak więc Ferdinand nadal pewnie będzie hodował konie, ale rezygnuje z organizacji pokazu.

Obejrzyj galerię z Dnia Otwartego w La Movida Arabians w naszej Kronice Towarzyskiej

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy
Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.