W rozegranym w ubiegły weekend niemieckim Ströhen tradycyjnie już licznie stawiły się konie polskiej hodowli. Od kilku lat organizatorzy rozgrywają tam obok międzynarodowego pokazu B również niższej rangi międzynarodowy pokaz C, ograniczony do koni urodzonych w Europie, co ma eliminować konkurencję bliskowschodnich stadnin, które licznie przysyłają swoje konie w trening i na pokazy na naszym kontynencie.
W wyższej rangi, silniej obsadzonym międzynarodowo (wśród zwycięzców m.in. Dubai Stud czy Ajman Stud) konkursie odnajdujemy w czempionatach dwa polskie akcenty. Srebro wśród klaczy młodszych zdobyła Nouf Al Faisaly po Cyclone OS od polskiej hodowli Eleanor MJ po Empire, którą (podobnie jak jej matkę) wyhodował Mateusz Leniewicz-Jaworski. Obecnie klaczka jest własnością Al Faisaly Stud z Arabii Saudyjskiej. Natomiast w klasach klaczy starszych z pierwszego miejsca w klasie zakwalifikowała się do finału i zdobyła srebrny medal Paprotnia (Elgast – Paeksa po Ekstern) Lecha Błaszczyka.
W klasach pokazu B oglądaliśmy też dobre występy reprezentantów Zalia Arabians – Exfaria Zalia (RFI Farid – Excalibria po Excalibur E.A.) zajęła trzecie miejsce w klasie klaczy rocznych, zdobywając tyle samo punktów co druga w klasie AJ Esra (AJ Portofino – Eralda po Emerald J), ale mniej za typ. Podobnie trzecie miejsce, ale w klasie klaczy dwuletnich zajęła Evetta (RFI Farid – Evolett po Ajman Moniscione). Klasę tę wygrała Esola (Wadee Al Shaqab – Effie po Shanghai E.A.), hodowli Pawła Redestowicza, własności Gabrieli Thiry. W piątce tej klasy znalazła się jeszcze Etiwa of Sinus po Wadee Al Shaqab, klaczka co prawda hodowli szwedzkiej, ale od janowskiej klaczy Etira po Eden C, reprezentująca na pokazie polską stadninę Polia Arabians. Z kolei Esterna (Ekstern – Escuela po Pesal), własności tej samej stadniny i również wyhodowana przez Szwedów z Sinus Arabian Stud, zajęła drugie miejsce w klasie najstarszych klaczy.
W pokazie C-klasowym na medalowej pozycji udało się uplasować jedynie Pireno ze StanRed Arabians – zwycięzcy (jedynej rozegranej) klasy ogierów starszych, automatycznie wybranym też czempionem, przed swoim konkurentem z klasy Karasamovem SGE o czysto rosyjskim rodowodzie. W pierwszych piątkach klas mogliśmy oglądać jeszcze innych reprezentantów StanRed Arabians – Perłową Damę (Orlando – Planica po QR Marc), na trzecim miejscu w rywalizacji klaczek rocznych, a w klasie dwulatek jej koleżankę stajenną, klacz El Prima (Wadee Al Shaqab – Elethia KA po QR Marc), która wygrała przed dwiema konkurentkami polskiej hodowli i własności (Regina Arabians) – Amarandą RA (Morion – Alina PS po WH Justice), uplasowaną na czwartym miejscu i Arcticą RA (SA Faez Simbad – Hallure H po Jullyen El Jamaal), na piątej pozycji. W klasie klaczy starszych pokazu C wystąpiła, zajmując trzecie miejsce, janowskiej hodowli Wołogda (Ekstern – Wanilia po Alegro), reprezentująca stadninę Suweco Stud z Czech.
Wśród koni o polskim pochodzeniu w pokazie klasy B w pierwszych piątkach uplasowały się dodatkowo: Shakara od białeckiej hodowli Euskary po Ararat (czwarte miejsce wśród klaczy 7-9 letnich, hodowli Agmal Arabians, własność NJ Arabians), natomiast w pokazie klasy C sukces odniosła Elwa of Sinus ze Szwecji – od michałowskiej El Dorelli po Eden C, zajmując drugie miejsce w swej klasie i zdobywając brąz w kategorii klaczy młodszych.
Podsumowując frekwencję obu pokazów, cieszy oczywiście fakt, że polskie konie jeżdżą za granicę, porównując się z podobnej jakości końmi z innych krajów i zaznaczają swoją obecność na medalowych miejscach, stając przy tym w szranki w największymi stadninami świata, mającymi konie w treningu w Europie. Natomiast smuci trochę niezbyt duża liczba koni w klasach podczas obu pokazów (mimo zgłoszeń sporo koni nie dojechało). O ile można to zrozumieć w przypadku tak silnych pokazów jak Mentona czy Paryż, gdzie „w obawie” przed trójkoronowanymi zwycięzcami nie oglądamy innych uczestników w danych klasach, o tyle w pokazach klasy B, a już zwłaszcza tych przeznaczonych dla koni hodowli europejskiej, chciałoby się widzieć klasy liczniejsze niż cztery-pięć koni, nie tylko w kategoriach roczniaków. Tego życzymy wszystkim organizatorom pokazów w tym sezonie!