Katara Festival to wydarzenie rozpisane w czasie, który w tej części świata płynie inaczej. Tu nie czas, ale goście są najważniejsi. Bogaty i dystyngowany wystrój sektora VIP oraz teatr świateł, wprawiają widzów w wyjątkowy nastrój.
Może to właśnie częściowo dzięki tym kolorowym snopom światła, migającym w różnych konfiguracjach po ringu, doskonale do tego dopasowanej muzyce i w otoczeniu zadokowanych w pobliżu łodzi rybackich, uczestnicy pokazu mają wrażenie, że są częścią ważnego spektaklu, którego głównymi aktorami są konie arabskie.
Dla organizatora priorytetem jest, aby zaproszeni wystawcy, ich konie, oceniający je sędziowie, goście, dziennikarze reprezentujący branżowe media, dyplomaci i rodzina królewska uczestnicząca w festiwalu, czuli satysfakcję z bycia częścią tak istotnego dla katarskich hodowców wydarzenia. – „Hodujemy wysokiej jakości konie czystej krwi arabskiej, jesteśmy z nich dumni i cały świat powinien o tym wiedzieć” słychać podczas rozmów z miejscowymi hodowcami.
Pokaz jest oglądany, a raczej celebrowany w wygodnych i eleganckich fotelach, dzięki czemu sektor VIP wygląda jak kilkupiętrowa loża. W trakcie pokazu serwowane jest wyszukane menu. Klasy wiekowe dla koni rozłożone są w czasie tak, aby goście mogli w ciągu dnia dowiedzieć się, co oferuje miasto Ad-Dauha, stolica Kataru. To tutaj nowoczesność i design splatają się z tradycją, wspaniałym souqiem (Souq Waqif), sklepami rzemieślniczymi i wielością regionalnych produktów.
Główny ring pokazowy widoczny jest doskonale z każdego miejsca. Goście mogą dodatkowo oglądać pokaz wyświetlany na indywidualnych monitorach przygotowanych na stolikach VIP. Tylko do pierwszego pokazu w ramach festiwalu, Arabian Peninsula, zgłoszonych zostało aż 228 koni. Rozegranie klas wiekowych zajmuje trzy dni. Kolejny dzień poświęcony na czempionat. Iście arabska celebra! Wszak tak ważny pokaz w Katarze odbywa się w tylko raz w roku! Ambicją organizatora jest, aby co roku organizowany był lepiej. Rośnie też pula nagród finansowych.
Tymczasem na ringu podczas ostatniego dnia rozgrywania klas wiekowych, oglądaliśmy klacze starsze. Doświadczone zawodniczki, których wygląd doskonale oddaje charakter egipskiego typu koni arabskich, suche i żeńskie. Pomimo wieku pozostają ciągle szlachetne, jakby czas nie zdołał ich dotknąć, wręcz przeciwnie – działał na ich korzyść.
Symboliczna reprezentacja Egiptu w postaci jedynej klaczy na pokazie, okazała się zdolna do podjęcia walki z „egipską” potęgą Kataru – z minimalną stratą do zwyciężczyni dostała się do czempionatu. W czempionacie pełny skład sędziowski, inaczej niż to jest w klasie, kiedy to kilku z sędziów odpoczywa, sędziując rotacyjnie, może zdecydować o odmiennej kolejności na podium.
Po klaczach ring opanowały ogiery starsze. Mlecznobiałe, pełne charyzmy i typu, jak z akwarel Juliusza Kossaka.
KIAHF to z pewnością ważny dla świata arabskiego pokaz. To miejsce spotkań wielu ludzi związanych z biznesem i hodowlą arabskich koni. Słychać zatem wielojęzyczny gwar; prócz rodzimego arabskiego, dominuje angielski, ale jakże często słychać też włoski. „Buon giorno” niemal na każdym kroku. Włosi, których hodowla wcale nie stoi bardzo wysoko, wykorzystali jednak przewagę i zalety swojego klimatu. Przez ostatnie lata opanowali biznes na wielu polach. W ciągu roku organizują kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt pokazów, mają prężnie rozwijający się związek hodowców. Szejkowie chcą właśnie tam przyjeżdżać, oddawać konie do treningu, robić zakupy. Kiedy to my, Polacy, traciliśmy przewagę jaką niewątpliwie mieliśmy w tej branży. Trwoniliśmy wielowiekową tradycję polskiej hodowli, skupiając się na sporach i walkach, w których przodowali ludzie, dla ktorych los koni arabskich jest obojetny. Zabrakło wśród decydentów osoby, która otrząsnęłaby środowisko z negatywnych emocji i nakierowała na to, co ważne, uderzyła ręką w stół i zaprowadziła porządek. Arabowie odpowiedzialnie odnoszą się do swojej tradycji. Chętnie korzystają też z doświadczenia i pomocy innych, współpracując ze specjalistami z wielu krajów. Jednak potencjał i siła, jakim jest Katara International Arabian Horse Festival, tworzone są w ich kraju, przez ich ludzi, współpracujących ze sobą dla idei, która ludzi łączy, a nie dzieli – dla koni arabskich.