Trwający dwa tygodnie festiwal w Katarze, to niewątpliwie ważne wydarzenie, które zapisze się na stałe w kalendarzu pokazów koni arabskich. Również i w tym roku nie mogło odbyć się bez aukcji koni. Poświęcono jej osobny dzień w kalendarzu KIAHF.
Zakończona sukcesem sprzedaż 38 lotów (pozycji aukcyjnych), w tym 24 ogiery, 3 stanówki, 9 klaczy i 2 prawa do pobrania embrionów. Odmiennie niż w trakcie pokazu, na aukcji panowała nieskrępowana, niemal rodzinna atmosfera, gwar i ruch pomiędzy klientami i gośćmi, niczym z arabskiego Souqu. Aukcja została sprawnie poprowadzona przez młodego katarskiego aukcjonera. Prezentacji każdego z koni towarzyszyła dobrze dobrana muzyka i pokaz świateł rzucanych na ring przez reflektory. Dzięki wieczornej aurze, dodawało to aukcji nowoczesnego stylu i atmosfery pełnej pozytywnej energii.
Wyselekcjonowane do sprzedaży konie prezentowały ogólnie dobry lub nawet wysoki poziom. Z łatwością mogłyby stanowić nowy element dowolnej stadniny arabskiej na świecie. Dzięki temu większość z nich znalazła nabywców.
Hodowlanymi perełkami aukcji były nie same konie, co trudno dostępne na świecie stanówki ogierami FA El Rasheem, AJ Mardan i Gazal Al Shaqab oraz oferowane embriony. Szczególnie duże zainteresowanie wzbudził ten od Czempionki Świata i matki czempionów, założycielki zdecydowane najlepszej rodziny żeńskiej w stadninie Dubai Stud. Klacz FT Shaella (Shael Dream Desert – Soul Pretty TGS) zapoczątkowała dynastię, której geny uznawane są na świecie za jedne z najbardziej pożądanych i niedostępnych.
Prawo do pobrania zarodka od klaczy Maisa Al Shahania, sprzedany za cenę ok. 100 tys. euro, a ten od wspomnianej klaczy FT Shaella, za ok. 770 tys. euro.
Pokaz tytularny KIAHF
Pokaz tytularny, czyli najwyższy rangą w piramidzie pokazów ECAHO, to główne wydarzenie festiwalu, który Katarczycy organizują po raz drugi. Nie tylko ilość zgłoszonych do pokazu koni (234), ale przede wszystkim ich jakość i ranga, stawiają ten pokaz w rzędzie najpoważniejszych na świecie, kontynuując zeszłoroczny spektakularny sukces.
Po wyraźnym schyłku pokazu w Paryżu i odwołaniu dwóch ostatnich edycji Pucharu Narodów w Akwizgranie, to właśnie Katara Festival zdaje się wyznaczać standardy, dyktować mody, kreować wielkie transakcje biznesowe, gdzie czempiony świata zmieniają właścicieli, a prawie żadna kwota nie robi wrażenia.
Innym pokazem, na którym zresztą od kilku lat konkurują ze sobą w większości hodowcy z Zatoki Perskiej, jest Pokaz Krajów Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu, we francuskiej Mentonie.
A wracając do Kataru, to jest tutaj o co walczyć! Nagrody finansowe dla koni medalowych w czempionacie seniorów to 1 mln riali katarskich (ok. 250 tys. euro) za złoty medal, 600 tys. riali (ok. 150 tys. euro) za srebrny i za brązowy 300 tys. riali (ok. 75 tys. euro). W kategorii juniorów złoto to wygrana 800 tys. riali (ok. 170 tys. euro), a w roczniakach medal z tego samego kruszcu, to 250 tys. riali (ok 61 tys. euro). Kwoty robią wrażenie i jest to w tym momencie pokaz z najwyższymi nagrodami finansowymi na świecie. Wśród uczestników klas ogierów starszych takie sławy jak, złoci medaliści z Paryża: EKS Alihandro, E.S. Harir, Wadee Al Shaqab, Hariry Al Shaqab czy gwiazda ringów na kilku kontynentach ogier Cavalli, oferowany do sprzedaży na aukcji Spartacus TO, za którego oferowany 140 tys. riali katarskich, co nie satysfakcjonowało właściciela i ogier nie został sprzedany.
W pokazie uczestniczą również konie polskiej hodowli. W klaczach młodzieżowych Rose KAS (po Zeus E.A.), hod. Dawida Borowca (Koronowo Arabian Stud), ogierek Enzo Blacklord (po Wadee Al Shaqab), hod. Anny Janas-Naze, w klasach klaczy 4-6 letnich Amirata (po EKS Alihandro), hod. Stadniny Koni Janów Podlaski, w klaczach 7-10 letnie Al Jazeera (po Kahil Al Shaqab), hodowli również janowskiej, w klasie klaczy najstarszych Wasa (po WH Justice), hod. Falborek Arabians, w klasie ogierów 7-10 letnich Fuerte (po Shanghai E.A.), hod. Jana Dobrzyńskiego oraz Gall of Shanghai (po Shanghai E.A.), hod. Stanisława Sławińskiego.
Tak duże wydarzenie nie mogło odbyć się bez niespodzianek. Obok rekordu świata dotyczącego najwyższej do tej pory wylicytowanej kwoty za prawo do pobrania embrionu od klaczy arabskiej, niezwykle ekscytującym punktem programu było podpisania przez przedstawicieli Parc des Expositions (oficjalnie organizator Czempionatu Świata w Paryżu) oraz instytucję Katara Cultural Village porozumienia dotyczącego organizacji Czempionatu Świata naprzemiennie w Paryżu i Ad-Dauha w Katarze (2023 i 2025 jako edycje katarskie).
Punkt programu, o którym nikt oficjalnie nic nie wiedział, ani przybyli goście, wystawcy, ani trenerzy czy sędziowie. Czempionat Świata dla koni arabskich to kolejna o randze mistrzostw świata impreza, która odbędzie się w stolicy Kataru (obok chociażby organizowanych przez FIFA Mistrzostw Świata w piłce nożnej jesienią 2022 roku w Ad-Dauha). Zdumienie budzi oświadczenie ECAHO, które ukazało się dzień po podpisaniu porozumienia w Katarze, w związku z faktem przekazania organizacji najważniejszej w strukturach ECAHO imprezy w sezonie pokazowym. ECAHO twierdzi, że nic nie wie o zaistniałej sytuacji i szczegółach podpisania owego porozumienia, które to było na miejscu, w Katarze, kierowane przez wiceprzewodniczącą tej organizacji.
Tak ważny i o tak wielkiej frenfencji pokaz jest też okazją do analizy aktualnych trendów hodowlanych. Wśród koni w wieku do 6 lat zakwalifikowanych do czempionatów, kilka ogierów mocno zaznaczyło się swoim potomstwem. Przoduje Excalibur E.A., niedawny złoty medalista pokazu tytularnego PSAIAHF w Arabii Saudyjskiej (spektakularna nota 95,20). Aż 7 potomków Excalibura E.A., z tego 3 z pierwszego miejsca, zakwalifikowało się do czempionatów. Wyróżnił się także D Seraj i Naseem Al Rashediah z 5 potomkami każdy oraz FA El Rasheem z 4.
Sprawdzony na michałowskim stadzie Sahm El Arab, którego syna wystawiła do konkursu w klasie ogierków rocznych Al Jassimya Farm, wszedł do czempionatu z 1 miejsca.
Miejsce polskiej hodowli na tak ważnym pokazie wyznacza nie tylko udział koni polskiej hodowli, ale również potomstwo ogierów wyhodowanych w Polsce. I tak po Equatorze wystawiono jedynie dwa konie, co nie jest wynikiem satysfakcjonującym.
Zdecydowanie najbardziej emocjonującymi klasami w trzecim dniu pokazu były dwie – klaczy 7-10 letnich, w której wygrała niepobita i absolutnie zjawiskowa Donna Molto Bella, wł. Al Jassimya Farm oraz ogierów 11-letnich i starszych. Na jednym ringu zaprezentowało się obok siebie trzech złotych medalistów czempionatu świata i tak kolejno zajęli miejsca w tej klasie – EKS Alihandro (94,39 pkt), E.S. Harir (93,83 pkt), Wadee Al Shaqab (93,56 pkt). Czwarty w tej klasie był również znany na świecie i utytułowany Cavalli (91,33 pkt).
W czempionatach wielkie emocje gwarantowane!