Reklama

Fotograf

Gigi Grasso

Gigi Grasso urodził się w 1964 roku we Włoszech. Artysta-fotograf, znany na całym świecie z poetyckiego używania aparatu fotograficznego, by, jak sam mówi: „unieśmiertelnić szlachetność i piękno konia arabskiego”. Od wielu lat współpracuje z krajowymi i międzynarodowymi wydawnictwami – zarówno gazetowymi, jak i książkowymi, związanymi z końmi arabskimi, naturą i przyrodą. Z całą pewnością nie jest po prostu reporterem, który odwiedza pokazy i fotografuje konie w ruchu i na stój. Jego zdjęcia wyróżniają się wyraźnie spośród prac innych „końskich fotografów” – prace Gigiego Grasso są jedyne w swoim rodzaju. Gigi pracuje również z kamerą, kręci krótkie filmy dokumentalne, przedstawiające konkretne konie, np. ogiera Gazal Al Shaqab czy jego syna Marwana Al Shaqab, a także przyrodę i kulturę. W 1998 roku zdobył pierwszą nagrodę w konkursie Photo Journalism Article za zdjęcie „A Visit to Tiersk Stud in Russia”. Artykuł był opublikowany w Arabian Horse Times. Gigi ma za sobą wydanie, bardzo ciepło przyjętych na świecie i sponsorowanych przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, albumów: „Spirit of Tradition” (2000), „Captured in Time – Australia” (1996), „Captured in Time – Egypt” (1995), „Captured in Time – Stallions in Europe” (1997). W tym ostatnim znalazły się zdjęcia ogierów z polskich stadnin państwowych i prywatnych, w tym m.in. Emigranta, Wachlarza, Wojsława, Fawora, Eldona, Eukaliptusa, Endela, Pesala, Ararata i Turbana oraz Ecaho (z szyją i głową niczym wyrzeźbionymi w kamieniu) i Pirueta (zdjęcie do dziś uważane za najlepszy portret tego utytułowanego ogiera).

Grasso wydał w sumie 10 książek, poświęconych koniom arabskim, ale także, jak możemy przeczytać we wstępie do jednej z nich: „zniewalającemu obrazowi naturalnego, niezaburzonego świata”. Poza pracą wydawniczą i artystyczną, Gigi jest jeźdźcem i hodowcą. O swojej fotografii mówi: „Zawsze staram się portretować ducha i chwytać emocje, umożliwiając oglądającemu intymne połączenie z obrazem… W momencie, gdy mi się to uda, mam szansę zdobyć serca tych, którzy oglądają moje fotografie”. Przyznaje też, że szczególnie pociąga go fotografowanie koni arabskich w ich naturalnym środowisku, w „pustynnej ojczyźnie”. Podkreśla, że musiał zrozumieć kulturę i historię ludzi, którzy stworzyli tę rasę. Zaznacza, że był w każdym kraju, gdzie hodowane i pokazywane są konie arabskie – to wiele mówi o jego wiedzy i doświadczeniu. Podróże są dla niego niewątpliwie źródłem inspiracji.

Ci, którzy mieli okazję współpracować z Gigim, mówią, jak wielkim jest entuzjastą i profesjonalistą. W jego pracy nie ma mowy o „fuszerce”, wszystko jest dopracowane co do milimetra. Prace Grasso charakteryzują się zręcznym wykorzystaniem światła naturalnego i kompozycją.

Autor: Mateusz Jaworski

Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Stigler Stud
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.