Pół roku po czempionacie świata w Paryżu, bliskowschodni i europejscy właściciele oraz hodowcy zjeżdżają na Riwierę Francuską, do malowniczego Menton, niejako na półmetek sezonu, który dla arabskich stadnin na dobre rozkręca się już w styczniu. Menton – czy, jak kto woli, Mentona – to miasto z ducha włoskie, ale już od lat noszące miano francuskiej stolicy cytrusów. Tu słońce świeci przez 300 dni w roku, owoce są słodsze, a kolory bardziej soczyste. Od 1934 roku miasto słynie z La Fete du Citron, Święta Cytryny, podczas którego oglądać można sunące ulicami najdziwniejsze pojazdy wykonane z owoców cytrusowych. Do tego święta nawiązuje coroczna dekoracja A-klasowego pokazu w Menton, czyli Czempionatu Krajów Morza Śródziemnego i Bliskiego Wschodu (Championnat de Pur-sang Arabes de la Méditerranée et des Pays Arabes) – w tym roku (22-23.06) podziwialiśmy misterny, cytrusowy baldachim rozpięty nad środkiem ringu pokazowego.
To jest też jeden z niewielu pokazów, gdzie speaker wita gości: „Ich Wysokości, panie, panowie”. Rzeczywiście, tutaj niejedna bliskowschodnia koronowana głowa pojawia się osobiście, by cieszyć się sukcesami swoich koni, a przede wszystkim, by miło spędzić czas. Goście więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, niż rywalizującym na arenie koniom, które zresztą nie mają wcale łatwego zadania, ze względu na morderczy na ogół upał. Zdarza się więc nierzadko, że wydają się senne i nie imponują ruchem. W tym roku pogoda nieco oszczędziła uczestników, fundując w drugim dniu pokazu zachmurzone momentami niebo i niższą temperaturę niż zazwyczaj.
System rozgrywania klas jest podobny jak w Paryżu. Pierwszego dnia występują klacze, drugiego ogiery. Po południu w niedzielę rozgrywane są finały. W tym roku sędziowali Gianmarco Aragno (Włochy), dr Nasr Marei (Egipt), Ann Norden (Szwecja), Renata Schibler (Szwajcaria), Joanne Lowe (Wielka Brytania) i z Polski Anna Stojanowska. Liczba 168 koni zapisanych do pokazu świadczy o tym, że cieszy się on niesłabnącym powodzeniem. Zastanawia tylko, gdzie – na niewielkim terenie tuż przy plaży – udało się zmieścić tyle boksów!
Klaczki i klacze: zza oceanu na Bliski Wschód
Menton to doskonała okazja, by obserwować transfery na rynku koni arabskich – zwykle są to transfery w jedną stronę, tzn. na Bliski Wschód. Ale klasę klaczek rocznych A wygrała wyhodowana tamże – przez jednego z menedżerów Al Shaqab, Mohammeda Al Sulaiti – zapowiadana wieloma reklamami Minwah, podopieczna Al Jassimya Farm (Katar), córka Kahila Al Shaqab i klaczy LC Primavera po Padrons Psyche. Kara AJ Haila (Roi Intencyty – Sylviah WLF/Ata Bey Star), hod. Robin Hood Farms (USA), wł. Ajman Stud, była druga. Europejskich wystawców ucieszyło miejsce w finałowej piątce klaczki z naszego kontynentu, mlecznosiwej córki og. Shanghai E.A. FM Rihanny (od FN Nefertari/BC Specific), hod/wł. Yeguada Bidasao (Hiszpania).
W Menton, podobnie jak w Paryżu, osobno nagradza się konie o najpiękniejszych głowach. Wśród roczniaczek grupy A trofeum to zdobyła trzecia w tej klasie Mera Al Sayed (RHR Marcedes – Bonne Chance TBA/JJ Senior Magnum), hod. Don Manuel Arabians (USA), już sprzedana na Bliski Wschód, do Arabii Saudyjskiej.
W grupie B od początku zwracała uwagę Esperanza Al Ventur (FA El Shawan – Honey’s Delight RB/JJ Senior Magnum), wcześniej zdobywczyni tytułu młodzieżowej czempionki Brazylii, kolejne odkrycie Warda Bemonga pracującego dla Athbah Stud (Arabia Saudyjska). Na drugim miejscu znalazła się znana z pokazów bliskowschodnich Ajmaniah OS (Ajman Moniscione – AB
Nastrapsy/Psytadel), wyhodowana w Niemczech (Osterhof) i sprzedana do Ajman Stud.
Warto dodać, że finałowe piątki klaczek rocznych (a później również ogierków rocznych) zostały nagrodzone czekami na sumę 2500 euro ufundowanymi przez Alzobair Stud. To doskonała zachęta, zwłaszcza dla mniejszych hodowców, by próbować swych sił, nawet w tak ostrej konkurencji jak w Menton.
W klasie klaczy 2-letnich sprawdził się bardzo kolejny import z Ameryki – Faraah C po Marhaabah od córki og. MCA Magnum Gold należącego do szejka Khaleda Ahmeda Bagedo
(Arabia Saudyjska). Klaczkę wyhodowali pp. Steffens z USA. Dużą radość sprawił królewskiej stadninie z Omanu zakup klaczki Aja Europa (Aja Justified – HB Marais/Marwan Al Shaqab) od pp. Hickfordów (Wielka Brytania). Przegrała ze zwyciężczynią jedynie o 0,1 pkt (91,5). W tej klasie wyróżniła się jeszcze jedna uczestniczka europejskiej hodowli (Belgia), sprzedana do Jordanii córka og. Shanghai E.A. Nesj El Jude (4. miejsce w klasie). Nagrodę za najlepszą głowę zgarnęła triumfatorka tej klasy Faraah C.
Grupę B klaczy 2-letnich wygrała doskonale znana z ringów pokazowych AJ Asyad (Marwan Al Shaqab – Aja Angelica/WH Justice) z Ajmanu, też właścicielka najpiękniejszej głowy w tej klasie. Druga była Tahani Al Khaled (MCA Magnum Gold – LC Tomita/Padrons Psyche), hod. i wł. Al Khaled Farm (Arabia Saudyjska).
Wśród klaczy 3-letnich bezapelacyjnie wygrała Nada Al Shahania (Besson Carol – MFA Annies Song/Ludjin El Jamaal), wyhodowana przez Michaela Byatta (USA), wł. Al Shahania Stud, imbredowana na Ali Jamaala. Dwa lata temu wyróżniła się w Scottsdale i Las Vegas, zdobywając srebro. Druga była Vicenta TO po Da Vinci FM od córki Bey Shaha, import z USA do Emiratów Arabskich. Szeroko reklamowana, zakupiona jako źrebak przez Shirley Watts Alfabia Akiabara po ZT Marwteyn zajęła 4. miejsce w klasie i nagrodę dla najpiękniejszej głowy. Jak do tej pory, to największy sukces potomkini ogiera, który był bohaterem najbardziej chyba głośnej i najskuteczniejszej kampanii marketingowej ostatniego czasu.
Niespodziankę sprawiła, w klasie klaczy 4-7-letnich, kaszt. córka WH Justice’a, wyhodowana w Belgii Aja Aphrodite (Loving Psyche SSA/Padrons Psyche), wł. australijskiej Mystica Arabians, pokonując faworytkę FM Glorię, również po WH Justice (od Psity of Angels/Psytadel). Obie zdobyły po całym rządku „20” za głowę z szyją! FM Gloriaa mogła się również pochwalić wynikiem 4×20 za typ (Aja Aphrodite 3×20 za tę cechę). I to podopieczna Alzobair Stud otrzymała nagrodę za najpiękniejszą głowę.
Czołówkę klasy (pierwszą piątkę) klaczy najstarszych (8-letnich i więcej), jak się okazało, stanowiły same siwe piękności. I tylko w tej klasie mogliśmy podziwiać konie polskiej hodowli. Obok pochodzącej z Michałowa, a należącej do Albidayer Stud Ebli (Gazal Al Shaqab – Eberia/Ecaho), która zajęła 6. miejsce, wystąpiła wychowanka Janowa Etnologia (Gazal Al Shaqab – Etalanta/Europejczyk), wyjątkowo wysoko oceniona przez sędziów (93,3!). Ulubienica Shirley Watts wygrała klasę, pokonując czempionkę świata Panareę by Palawan (WH Justice – Palawan/Padrons Ghibli) o 0,3 pkt. Kolejna polska klacz od p. Watts, Pinta (Ekstern – Pilar/Fawor), wyhodowana w Janowie, była trzecia. Najpiękniejszą głową mogła zaś poszczycić się 4. w tej rozgrywce Jamilla Al Zobair (Ashal Al Rayyan – My Silk Stocking/Thee Desperado).
Niedziela pełna dwudziestek
Niedzielne klasy rozpoczęły się już o 9 rano, punktualnie, bo dzień zapowiadał się pracowity – przede wszystkim dla sędziów, którzy mieli spędzić na arenie 11 godzin, z przerwą na lunch. W grupie A ogierków rocznych wygrał (i zdobył nagrodę za najpiękniejszą głowę) kaszt. Nesj El Machiatto po Ajman Moniscione, od córki Khidara Nesj El Khimala. Wyhodowany w Belgii ogierek jest własnością Al Mohamadia Stud (Arabia Saudyjska). Na razie właściciela nie zmienił drugi w klasie, siwy Antaris OS po RFI Farid od Justina po WH Justice, hod/wł. Gestut Osterhof (Niemcy).
W grupie B tej kategorii wiekowej siwy Shaker Al Shaqab (Gazal Al Shaqab – Shama Al Shaqab/Ashhal Al Rayyal), wychowanek Al Shaqab, o 0,1 punktu wygrał ze znanym ze Scottsdale i Las Vegas og. Prussia MI (Abha Qatar – Parada/Magnum Forty Four), australijskiej hodowli, wł. Al Mohamadia Stud. Ale już nagrodę za najlepszą głowę przyznano Prussii MI. Czwarty w tej klasie był belgijski Equiborn KA, syn QR Marca i Espadrilli po Monogramm, z dzierżawy michałowskiej klaczy do Paula Gheysensa (Knocke Arabians).
Wśród 2-latków wygrał kolejny koń z Athbah Stud – posiadacz najpiękniejszej głowy w tej klasie Ascott DD (Glorius Apal – Lady Nina DD/Psytadel), hod. belgijskiej. Pokonał on Sultana Al Shaqab (Amir Al Shaqab – Abha Al Shaqab/Abha Fadil). Pewną niespodzianką było dopiero 3. miejsce mocno promowanego AJ Mardana po Vervaldee, z Ajman Stud.
Sytuacja powtórzyła się w klasie og. 3-letnich. Tu także zwyciężył faworyt (laureat nagrody za najpiękniejszą głowę) – kolos z Athbah Stud, potężny, wysoki EKS Alihandro (Marwan Al Shaqab – OFW Psylhouette/Padrons Psyche), hod. południowoafrykańskiej. Drugi był, ku radości Reinhardta Saxa, Al Marid (Al Milan – Bafra B/El Nabila B), hod. słowackiej. Czwarte miejsce zajął Pavarotto KA (QR Marc – Palanga/Ekstern) z Knocke Arabians.
Klasę ogierów 4-6-letnich wygrał, od początku typowany na zwycięzcę, El Palacio VO, syn Al Lahaba, od michałowskiej hodowli El Dorady po Sanadik El Shaklan. Urodzony w USA, w Valley Oaks Arabians, jest dziś własnością ks. Khalida bin Sultan bin Abdul Aziz Al Sauda (Arabia Saudyjska). Na drugim miejscu uplasował się czysto egipski, lecz włoskiej hodowli i własności Frasera Dubai (Phaaros – Frasera Mashara/Shahil), wychowanek Francesco Santoro (Alevamento La Frasera). El Palacio VO okazał się mieć najpiękniejszą głowę.
Klasa ogierów najstarszych to był istny „one-horse show” w wykonaniu Baanderosa (Marwan Al Shaqab – HB Bessolea/Besson Carol) – 5×20 za typ, 5×20 za głowę z szyją! Z końcową notą 94,80 nie dał szans rywalom. Wyhodowany w Taylor Hickman Arabians (USA) jest własnością Al Khalediah Stables z Arabii Saudyjskiej. Drugi w tej klasie Im Bayard Cathare (Padrons Immage – Shamilah Bagheera/Nadir), wyhodowany we Francji i należący do Royal Cavalry z Omanu, nie zdobył żadnej „20”, ale bardzo równymi notami pokonał
pochodzącego z USA, a będącego własnością szejka Bagedo MCA Magnum Gold (Magnum Psyche – Littique/Littigator), który otrzymał aż pięć „20” za typ.
Trzeba przyznać, że sędziowie – zwłaszcza w klasach starszych – nie żałowali „dwudziestek” zawodnikom. Cały rząd najwyższych not – widok nader rzadki – pojawił się w sumie aż pięciokrotnie! Dwa razy wśród klaczy (Aja Aphrodite, FM Gloriaa) i trzy wśród ogierów
(Baanderos – w sumie 10×20 i MCA Magnum Gold).
Zanim poznaliśmy medalistów, atrakcją dnia okazał się pokaz spadochroniarzy, którzy wylądowali w ringu w rytm wariacji muzycznej na temat Marsylianki.
Finały prognozą na przyszłość
Medale powędrowały oczywiście przede wszystkim na Bliski Wschód. Na podium stanęły tylko dwa konie europejskie (włoski – brąz i niemiecki – srebro) i jeden australijski (srebro). Najwięcej
medali zdobyła Arabia Saudyjska: 3 x złoto, 2 x srebro, 2 x brąz. Zjednoczone Emiraty Arabskie – 1x złoto, 1 x srebro, 2 x brąz. Katar: 2 x złoto, 1x brąz; Oman 1 x srebro.
Wśród klaczek rocznych triumfowała Minwah (Katar) przed Esperanzą Al Ventur (Arabia Saudyjska) i Ajmaniah OS (ZEA). Rywalizację klaczy młodszych wygrała Nada Al Shahania (Katar), srebro dostała AJ Asyad (ZEA), brąz Tahani Al Khaled (Arabia Saudyjska).
Co było możliwe w klasie, nie było już do pomyślenia w czempionacie. FM Gloriaa (ZEA) wygrała z Aja Aphrodite (Australia) i Panareą by Palawan (ZEA). Została też wybrana Najlepszą Klaczą Pokazu.
Finał ogierków rocznych okazało się o tyle zaskakujący, że medalu nie otrzymał wychowanek Al Shaqab. Trofea podzieliły między siebie Prusia MI (Arabia Saudyjska), Antaris OS (Niemcy) i Nesj El Macchiatto (Arabia Saudyjska).
Wśród ogierów młodszych niespodzianek już nie było. Faworyt EKS Alihandro (Arabia Saudyjska) jednogłośnie zdobył złoto. Reprezentujący tę samą stadninę Ascott DD sięgnął po srebro. Sultan Al Shaqab (Katar) musiał zadowolić się brązem.
Rywalizację medalową ogierów starszych i Best in Show ogierów wygrał Baanderos (Arabia Saudyjska), a za nim na podium znalazły się dwa kasztany: IM Bayard Cathare (Oman) i Frasera Dubai (Włochy).
Miłym dla polskiej hodowli akcentem była ufundowana przez Dubai Arabian Horse Stud nagroda dla najlepszego hodowcy, która przypadła stadninie Janów Podlaski. Z kolei sponsorowana
przez Kalliste Arabians nagroda Trophee Mirwanah trafiła do Etnologii.
Ponieważ konie, które zaistniały w Menton, będą uchodziły za faworytów w najważniejszych pokazach tytularnych sezonu, nieraz jeszcze o nich usłyszymy. Na to nastawiają się właściciele i stajnie treningowe. Wiele z nich do tytułów z Riwiery Francuskiej dołoży kolejne medale jeszcze w tym roku.
Pełne wyniki: www.arabianhorseresults.com