Sezon na Służewcu powoli dobiega końca. Biegi są rozgrywane w zimnej jesiennej scenerii. Ze względu na złe warunki, w gonitwach grupowych zwiększono wagę niesioną przez konie o jeden kilogram.
Podczas minionej dwudniówki rozegrano siedem biegów dla koni arabskich. Sobotnie gonitwy rozpoczęły się od zmagań trzylatków drugiej grupy. Od startu poprowadził El Diem, za nim bez zmian pozycji galopowały Malcolm, Czaker, Eskader i pauzujący od czerwca Salvar. Po wyjściu na prostą rozpoczął finisz z końca stawki janowski Balsamo i z łatwością wysunął się na pierwszą pozycję. W połowie prostej El Diema wyprzedził Salvar a trzecie miejsce przed samym celownikiem odebrał mu jeszcze Malcolm. Całkiem osłabł Czaker, zajmując ostatnie miejsce. Balsamo trenuje Dorota Kałuba a dosiadała go kandydat dżokejski Klaudia Wójcik.
Kolejnym biegiem była pozagrupowa N. Sasanki. Na starcie stanęło tylko pięć klaczy. Wszystkie mają już na koncie po dwie wygrane. Bieg rozegrano w skandalicznym tempie – czas pierwszej ćwiartki: 45,1 sekundy! Pierwsza wystartowała wrocławska Batura, ale zaraz wycofała się na koniec stawki. Bieg poprowadziła Sulima z Reguła przed Sarah, Par Excellance i Emelią. Batura galopowała w niedużym odstępie za stawką. Na prostej finiszowej Sulimę mocno zaatakowała Sarah. Wygrała o długość szyi Sulima z Reguła. Trzecią pozycję utrzymała niezagrożona Emelia. Na czwartym miejscu ukończyła bieg Par Excellance. Rosyjskiego pochodzenia Sulima jest trenowana przez swoją hodowczynię Annę Nieorę-Tchkuaseli. Dosiadał klaczy Aleksander Reznikov. Zobaczymy, czy ta dzielna klaczka pójdzie w ślady Avilii z Reguła.
Ostatnim sobotnim biegiem był handikap trzeciej grupy na krótkim dystansie 1400 m. W dystansie pierwszy galopował Canzon Psyche przed Wadi Halfą, San-Miego, RM El Nino i Pekinem. Na zakręcie zaczęła przyspieszać Pasima i po wyjściu na prostą była przez chwilę na prowadzeniu. Została jednak wyprzedzona przez Grekę. Odpadły Canzon Psyche, San-Miego i RM El Nino, na trzecie miejsce przesunął się Cesihus. Czwartą pozycję utrzymał Pekin. Dla Greki to już trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Dosiadał jej Piotr Piątkowski.
W niedzielę najpierw rozegrano bieg czwartej grupy. Poprowadził niemiecki Ernesto, ale po ok. 200 m został zmieniony przez Alkena. Za nimi galopowały niemieckie klacze Eve Lotois i Hazienda oraz Ersted. Po wyjściu na prostą osłabł Alken. W połowie prostej prowadzącego Ernesto zaatakowała Eve Lotois i przez chwilę była na prowadzeniu. Niestety dżokej, podobnie jak w dwóch poprzednich startach miał spore kłopoty z wyłamującą klaczą i znowu nie udało się im wygrać biegu. Na trzeciej pozycji ukończyła Angela, czwarty był Ersted. Ernesto jest synem Drakona, trenuje go Stanisław Sałagaj a do pierwszego zwycięstwa w tym sezonie poprowadził go Victor Popov.
W trzecim biegu spotkało się siedem trzyletnich klaczy drugiej grupy. Od startu poprowadziła Pinga przed Ascot, Ahmą, Maszą i Eutenią. Na zakręcie Pinga osłabła i odpadła na ostatnią pozycję. Na początku prostej prowadzącą Ascot mocno zaatakowała Masza i z łatwością wysunęła się na pierwsze miejsce. Słabnącą Ascot mijały kolejno janowska Eutenia, koleżanka stajenna Maszy Ahma oraz finiszująca z końca stawki Perita. Masza wygrała bieg łatwo o pięć długości. Podopiecznej Adama Wyrzyka dosiadał Aleksander Reznikov.
W kolejnym biegu przeznaczonym dla czteroletnich i starszych koni drugiej grupy na starcie stanęło sześć ogierów i jedna klacz. W dystansie pierwszy galopował Predator przed Arwesem, Epizodem, Om Mantrą i XXX (Triple X). Po wyjściu na prostą na prowadzenie wyszedł Triple X, w ślad za nim ruszył z końca stawki Gladiator. Osłabły Arwes i Epizod. Na ostatnich metrach Gladiator naciskał XXX, ale nie zdołał odebrać mu zwycięstwa. Na trzecim miejscu ukończył bieg Predator o krótki łeb przed Om Mantrą. XXX (Triple X) jest trenowany, podobnie jak Ernesto, przez Stanisława Sałagaja a dosiadał ogiera Sergiej Wasiutow.
Bieg dla trzylatków pierwszej grupy, rozegrany na dystansie 2000 m, zakończył weekend. Po starcie na prowadzenie wysunął się Malahar przed Maneżem, Nurką, Borem i Diakronem. W dystansie na trzecią pozycję przesunął się Lord. Po wyjściu na prostą zaczął słabnąć Malahar, na prowadzenie wysunęła się Nurka pod Klaudią Wójcik. Przy bandzie atakował klacz bezskutecznie Maneż. Na ostatnich metrach trzecie miejsce Lordowi odebrał Diakron. Białecką Nurkę przygotowuje do startów Małgorzata Łojek.
Kolejna dwudniówka będzie już przedostatnią na Służewcu. Rozegranych zostanie tylko pięć gonitw, w tym Nagroda Embargo – handikap pierwszej grupy.