Reklama
Wyniki międzynarodowej gonitwy we Frankfurcie o Puchar Szejka Zayed bin Sultana Al Nahyana

Wyścigi / Sport

Wyniki międzynarodowej gonitwy we Frankfurcie o Puchar Szejka Zayed bin Sultana Al Nahyana

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Saher wygrywa gonitwę we Frankfurcie. Źródło: Middle East Online
Saher wygrywa gonitwę we Frankfurcie. Źródło: Middle East Online

W ubiegłą niedzielę (8 sierpnia), na torze we Frankfurcie, podczas obchodów 150. rocznicy tamtejszego hipodromu, odbyła się kolejna, czwarta w tym roku gonitwa dla koni czystej krwi arabskiej, z serii siedmiu rozgrywanych w ramach Światowego Festiwalu im. Szejka Zayed bin Sultana Al Nahyan. Poprzednie gonitwy z tego cyklu miały miejsce we Francji na torze w Tuluzie, w Diundigt (Holandia) oraz w Stanach Zjednoczonych na torze Delaware Park.

Do startu we Frankfurcie w międzynarodowej gonitwie dla trzyletnich koni (z ulgą 1,5 kg dla klaczek), rozegranej na dystansie 1600 m i z pulą 15 000 euro, wyszło dziewięcioro uczestników. Godzinę przed gonitwą spadł ulewny deszcz, więc tor był ciężki i grząski. Większość stawki stanowiły klacze (6), a pozostałe konie to ogiery oraz jeden wałach. W tej liczbie przeważały konie hodowli zagranicznej, ale w treningu w Polsce, u Mieczysława Mełnickiego: Song of Joy, Boogi Woogie, Jallah i Al Risha, oraz u Michała Romanowskiego – ogier Adding. Dwa konie reprezentowały barwy szejka Mansoora Bin Zayed Al Nahyan: wałach Saher i klacz Salaamah. Po jednym koniu wystawili właściciele z Niemiec (Ofira El Samawi) oraz z Belgii (Kadesh D.A.). Do faworytów należała klacz Salaamach (Njewman – Amidou Douzaia po Cheri Bibi), która w tym sezonie zdobyła pulę nagród 23 000 euro, wygrywając na

Salaamah, źródło: The National
Salaamah, źródło: The National

pięć startów trzy gonitwy, a w dwóch będąc druga. Do najważniejszych jej zwycięstw należy zaliczyć: we Francji Prix Djebella (1400 m) i Prix Fedora (1400 m) oraz w Anglii Emirates Equestrian Federation International Stakes. Klacz jest w treningu u znanego trenera Damiena de Watrigant. Drugim faworytem gonitwy był wałach Saher o polsko-francuskim rodowodzie (Tornado de Syrah – Cr Samborsta po Sambor). Na pięć startów Saher wygrał dwie gonitwy: Coupe de France des Chevaux Arabes oraz Prix du 7eme Saphir. W pozostałych gonitwach zajął płatne miejsca. „Wybiegał” do tej pory w tym sezonie 19 000 euro. Wałach jest w treningu u R. Litt. Oba powyższe konie są hodowli i własności szejka Mansoora Bin Zayed Al Nahyan. Gracze mocno liczyli też ogiera Adding (The Wiking – Value Added), wł. Michała Romanowskiego, który wygrał oba swoje starty, m.in. Nagrodę Europejczyka. Czwartym faworytem była niemiecka klacz Ofira El Samawi (Anihoa St. Faust – Octavia El Samawi), hodowli i własności trenerki Regine Weissmeier. Klacz wygrała w tym sezonie jedną gonitwę, a w pozostałych zajęła płatne miejsca.

Po starcie prowadzenie objęła klacz Salaamah, ale szybko wyprzedziła ją Boogi Woogie, narzucając dobre tempo. Wałach Saher galopował w środku stawki. Na ostatnich 500 metrach Saher przyspieszył i objął prowadzenie, finiszując w pięknym stylu. Klacz Salaamah ruszyła w pościg, ale osłabła na ostatnich 100 metrach i wpadła druga, półtorej długości za zwycięzcą. Pierwszy celownik przekroczył Saher w czasie 1,48’28” (często na tym dystansie na Służewcu nawet „angliki” nie osiągają takiego wyniku). Trzecim koniem, w odstępie trzech długości, po walce z klaczą Ofira El Samawi, był kasztanowaty belgijski ogier Kadesh D.A. (Onada D.A. – Nowara D.A.). Klacz Ofira El Samawi przegrała z nim o szyję i uplasowała się na czwartej pozycji. Piątym był koń Michała Romanowskiego, ogier Adding, dosiadany przez A. Turgaeva.

Zwycięski mocny duet koni ze stajni Al Wathaba, własności szejka Mansoora Bin Zayed Al Nahyan, pokazał we Frankfurcie wysoką klasę i świetne przygotowanie oraz serce do walki. W wywiadzie przedstawiciel stajni Al Wathaba, A. Boisseuil, stwierdził, że Saher nie jest stajenną gwiazdą, bo aż 4 inne konie z tego rocznika są wyżej liczone przez właściciela. Oczywiście po zwycięstwie we Frankfurcie wałach powędrował w rankingu w górę i rokuje nadzieje na zwyżkę formy w tym sezonie.
 
Następny wyścig Ogólnoświatowego Festiwalu odbędzie się w Warszawie. Po wtorkowych skreśleniach do startu w Nagrodzie Europy G3 PA wyjdzie 16 koni. Barw szejka Mansoora Bin Zayed Al Nahyan z Abu Dhabi będzie bronił 5-letni ciemnogniady ogier Raked, który głównie biega na torach we Francji i Anglii. Natomiast do najciekawszych uczestników warszawskiej gonitwy należy zaliczyć ogiera Muqatil Al Khalidiah (KSA) oraz amerykańskiej hodowli ogiera Theoretically, który lubi sprawiać graczom niespodzianki. Gniady Muqatil Al Khalidiah jest po pustynnym ogierze Tiwaiq od francuskiej klaczy Ty po Dormane, hodowli i własności saudyjskiej Al Khalidiah Stables. Po raz pierwszy na służewieckim torze polscy miłośnicy biegających koni arabskich będą mogli podziwiać syna prepotentnego pustynnego ogiera Tiwaiq, który jest czołowym w Al Khalidiah Stables. Z kolei siwy pięcioletni ogier Theoretically legitmuje się francusko-polskim rodowodem (Doran SBFAR – First Lady po Monarch AH). Matka First Lady jest z linii żeńskiej Szweykowskiej. Jego ojcem jest świetny francuski torowiec Doran SBFAR. Theoretically miał wspaniałą karierę wyścigową w Stanach, wygrał (jak jego ojciec) Derby. W 2009 został sprzedany do stadniny Athbah Stud należącej do księcia Ahmeda bin Abdula Al Aziz Al Saud z Arabii Saudyjskiej.
 
Następne gonitwy Festiwalu Wyścigowego zorganizowane przez Urząd Kultury i Dziedzictwa Abu Dhabi (The Abu Dhabi Authority for Culture and Heritige), a sfinansowane przez sponsorów, jak np. Invest AD, Boyen International Investment Group, Al Wathba Stud Farm, odbędą się w Croan we Francji. Tegoroczny Ogólnoświatowy Festiwal im. Szejka Zayed bin Sultana Al Nahyana zakończy się 7 listopada na torze Abu Dhabi Equestrian Club.

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.