Reklama
Dzień Arabski na Służewcu. Triumf Muqatila Al Khalidiah w 26. biegu o Nagrodę Europy

Wyścigi / Sport

Dzień Arabski na Służewcu. Triumf Muqatila Al Khalidiah w 26. biegu o Nagrodę Europy

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Muqatil Al Khalidiah, fot. Krzysztof Dużyński
Muqatil Al Khalidiah, fot. Krzysztof Dużyński

Pięcioletni gniady ogier Muqatil Al Khalidiah (Tiwaiq – Ty/Dormane), hodowli i własności saudyjskiego księcia, właściciela stadniny Al Khalediah, we wspaniałym stylu i rekordowym czasie 2’56,3 wygrał 26. wyścig o Nagrodę Europy na Służewcu. Gonitwa ta w tym roku została włączona do światowego festiwalu pod patronatem Szejka Mansoora Bin Zayed Al Nahyana, w którym 4-letnie i starsze konie rywalizują o Puchar Szejka Zayeda Bin Sultana Al Nahyana, założyciela Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dzięki temu niepomiernie wzrósł jej prestiż. Spośród zgłoszonych wcześniej ośmiu koni zagranicznych, ostatecznie przyjechały do Warszawy trzy konie trenowane we Francji oraz najlepszy czteroletni arab z Rosji. Ostatecznie na starcie stanęło dwunastu zawodników.

Muqatil Al Khalidiah, za nim Valentino G i El Weiron, fot. Krzysztof Dużyński
Muqatil Al Khalidiah, za nim Valentino G i El Weiron, fot. Krzysztof Dużyński

– Szejkom bardzo zależy, aby podczas organizowanego przez nich festiwalu wygrywały przede wszystkim ich konie. Tak było dwa tygodnie temu we Frankfurcie, gdzie ścigały się trzylatki. Konie szejków zajęły trzy pierwsze miejsca. Myślę więc, że w Warszawie wygra Muqatil Al Kalidiah, który ma największą szansę zdobycia dodatkowej premii w wysokości 20 tys. euro w rywalizacji o Puchar Szejka Zayeda Bin Sultana Al Nahyana, gdyż wygrał wyścig zaliczany do festiwalu w Diundigt w Holandii – taką przedbiegową prognozę snuła sekretarz Niemieckiego Związku Wyścigowego DRAV, pani Kathi Schidthusen. – Jedyny znak zapytania dotyczy dystansu. Do tej pory biegał on najdalej na 2200 m – dodała.

Muqatil Al Khalidiah prowadzi, fot. Krzysztof Dużyński
Muqatil Al Khalidiah prowadzi, fot. Krzysztof Dużyński

Jednak, jak się okazało, niepokonany w tym roku w dwóch występach w tym sezonie faworyt, od początku narzucił bardzo surowe warunki rozgrywki. Nie wytrzymał ich rosyjski Valentino G, który w dystansie biegł na drugim miejscu. Muqatil Al Kahlaidiah wygrał pewnie, w rekordowym na Służewcu czasie 2’56,3 na 2600 m (o 2,4 s lepiej od poprzedniego rekordu ustanowionego w 2000 r. przez Nedjam Lotoisa).

Marvin El Samawi na pierwszym planie, fot. Krzysztof Dużyński
Marvin El Samawi na pierwszym planie, fot. Krzysztof Dużyński

O drugie miejsce zaciętą walkę stoczyły francuska klacz Djelana (Al Sakbe – Djema/Manganate) oraz holenderskiej hodowli Vasyli Kossack (Marwan I – Vydumka/Madiar), trenowany w Strzegomiu przez Michała Romanowskiego i będący jego własnością. W celowniku lepszy o nos okazał się ogier, dosiadany przez świetnie spisującego się w tym sezonie dżokeja Antona Turgaeva, który ma bardzo duże szanse zdobycia tytułu czempiona roku. Czwarte miejsce zajął trenowany na Służewcu przez Mieczysława Mełnickiego niemieckiej hodowli Marvin El Samawi (Marwan I – Iosra/Djelfor), zdobywca Nagrody Europy w poprzednich dwóch latach.

Dekoracja zwycięzcy w Nagrodzie Europy, fot. Krzysztof Dużyński
Dekoracja zwycięzcy w Nagrodzie Europy, fot. Krzysztof Dużyński

Zwycięskiego konia w 26. biegu o Nagrodę Europy udekorował ambasador ZEA w Polsce, Jego Ekscelencja Asim Mirza Al-Rah Mah.
– Jestem pierwszy raz na Służewcu, ale chętnie odwiedzę to urocze miejsce za rok. Nasz rząd przykłada wielką wagę do promowania koni arabskich, które są ważną częścią naszej tradycji, kultury i tożsamości – podkreślił pan ambasador.

Przed biegiem o Nagrodę Europy, fot. Krzysztof Dużyński
Przed biegiem o Nagrodę Europy, fot. Krzysztof Dużyński

– Vasyli Kossack to wspaniały koń. Obawiałem się, że może mu zabraknąć tylko doświadczenia, bo serce do walki ma niesamowite – mówił po wyścigu uradowany Michał Romanowski. – Nie chcę się chwalić, ale przewidywałem, że padnie rekord toru w tym wyścigu. Vasyli, który w tym roku ustanowił rekord Służewca na 2000 m (2’16), przegrał ze świetnym arabem biegającym na Zachodzie tylko o dwie długości. To jest naprawdę wspaniałe osiągnięcie. Gratuluję serdecznie dżokejowi Antonowi Turgaevowi. Warto podkreślić, że jest to również olbrzymi sukces hodowcy z The Kossack Stud B.V. Robiego Hartoga, który przyjechał

Służewiec w Dniu Arabskim, fot. Krzysztof Dużyński
Służewiec w Dniu Arabskim, fot. Krzysztof Dużyński

do Warszawy, żeby zobaczyć, jak spiszą się trzy konie po Marwanie I. Ma powody do satysfakcji, bo Vasyli był drugi, Marvin El Samawi czwarty, a Periander piąty – podkreślił M. Romanowski.

Z trzech koni polskiej hodowli, nieoczekiwanie najlepiej wypadł 6-letni Farah-Basel (Espadero – Farah-Aneta/Borysław), hodowli Arkadiusza Nicponia, własności firmy Pejon, trenowany we Wrocławiu przez Elwirę Porębną. Zajął on 9. miejsce, bijąc o 10 długości derbistów: Celtisa i Ermisa.

Nagroda Europy (2600 m)

Kolejność na Celowniku   Nazwa Konia Jeździec Nr Startowy
1   MUQATIL AL KHALIDIAH D. Badel 62 8
2   VASYLI KOSSACK dż.A. Turgaev 59 5
3   DJELANA Ch. Nora 60 14
4   MARVIN EL SAMAWI dż.A. Reznikov 62 6
5   PERIANDER P. Sogorb 62 16
6   EL WEIRON dż.W. Szymczuk 59 4
7   VALENTINO G dż.V. Popov 59 9
8   KENTAUER KOSSACK dż.E. Zahariev 62 3
9   FARAH-BASEL pr. dż.P. Gluza 62 13
10   CELTIS dż.P. Piątkowski 59 10
11   ERMIS dż.S. Wasiutow 62 11
12   BARQ dż.J. Ochocki 62 7


Wycofany koń nr 12 – AAKBE
Wycofany koń nr 2 – THEORETICALLY
Wycofany koń nr 1 – BACHI BOUZOUK
Wycofany koń nr 15 – RAKED

Czas: 2’56,3″(9,0-33,2-33,8-32,8-33,2-34,3) . Rekord toru. Poprzedni 2’58,7 ustanowił w 2000 roku Nadjam Lotos (Francja)
Styl: silnie wysyłany
Odległości: 2-nos-1 3/4-kr. łeb-14-5-3 1/2-10-łeb-2

Dostatok, fot. Krzysztof Dużyński
Dostatok, fot. Krzysztof Dużyński

Rosyjski Dostatok zdeklasował rywali. Nagroda Białki

Zaraz po starcie prowadzenie objął Dostatok (Status – Dupona/Pas) i narzucił, wraz z podążającym obok Tercio (Millenium – Tercja/Galeon), bardzo mocne tempo. Po kilkuset metrach Tercio (miał w tym biegu za zadanie zmęczyć faworyta) osłabł, a w pogoń za trenowanym przez M. Bayramova gościem z Rosji ruszyły Boogie Woogie (Jaman – Barracuda/Barour de Cardonne) oraz Herma (Millenium – Hikma/Touwayssan). Jednak uciekający Dostatok na prostej uzyskał olbrzymią przewagę i wygrywał dowolnie pod Adelem

Dżokej Adel Aituganow, fot. Krzysztof Dużyński
Dżokej Adel Aituganow, fot. Krzysztof Dużyński

Aituganovem aż o 12 długości, w świetnym czasie 2’17,6. Drugie miejsce łatwo wywalczył Adding (The Wiking – Value Added/Djamel), a trzecia była Herma przed Marwanem (Major – Mercedes/Sarmata). Właścicielem triumfatora jest M. Karayev. Warto dodać, że Dostatok zwrócił na siebie uwagę już przed gonitwą, uciekając swemu dżokejowi, który rzucił się biegiem w pogoń za koniem.

Nagroda Białki (2000 m)

 

Kolejność na Celowniku   Nazwa Konia Jeździec Nr Startowy
1   DOSTATOK dż.A. Aituganov 58 3
2   ADDING dż.A. Turgaev 58 4
3   HERMA dż.W. Szymczuk 56 5
4   MARWAN dż.P. Piątkowski 58 6
5   BOGGIE WOOGIE dż.A. Reznikov 56 7
6   ETRUSK dż.S. Wasiutow 58 1
7   TERCIO dż.M. Pilich 58 8
8   MIT dż.J. Ochocki 58 2



Czas: 2’17,6″(33,9-33,4-33,5-36,8). Dowolnie: 12-8-0,5-3-1,25-4-0,5.

Eulera, fot. Krzysztof Dużyński
Eulera, fot. Krzysztof Dużyński

Zwycięzcy pozostałych gonitw imiennych w Dniu Arabskim

Nagroda Sabelliny: (2000 m): Eulera (Pesal – Eupatoria/Sinus). Hodowca i właściciel Janów Podlaski. Trener Dorota Kałuba. Dżokej Piotr Piątkowski,
Nagroda Bandoli: (1600 m): Fulmar (Aslan – Furina/Druid). Hodowca i właściciel Janów Podlaski. Trener Dorota Kałuba. Dżokej Victor Popov.
Memoriał Bogdana Ziemiańskiego: (1800 m): Esteem (Vert Olive – Value Added/Djamel) Hodowca Szejk Mohammed Bin Rashid Al Maktoum. Właściciel Fortum Michał Romanowski. Dżokej Cornelia Fraisl

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.