Reklama
Dubai Kahayla Classic 2011 – triumf Seraphina Du Paon

Wyścigi / Sport

Dubai Kahayla Classic 2011 – triumf Seraphina Du Paon

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Seraphin Du Paon i Olivier Peslier (czerwony kask), źródło: Virendra Saklani/Gulf News
Seraphin Du Paon i Olivier Peslier (czerwony kask), źródło: Virendra Saklani/Gulf News

W sobotę 26 marca na hipodromie Meydan Racecourse w Dubaju, zakończyła się 16 edycja Międzynarodowego Wyścigowego Karnawału Dubaj 2011 (2011 Dubai International Racing Carnival). Tzw. World Cup uważany jest za jedno z najważniejszych wydarzeń światowego kalendarza wyścigowego, zarówno dla koni pełnej krwi angielskiej, jak i czystej krwi arabskiej. Globalna pula nagród ośmiu gonitw wieczoru (7 dla koni pełnej krwi angielskiej i jedna dla koni czystej krwi arabskiej) osiągnęła 26 milionów USD. Tradycyjnie, pierwszą gonitwą dnia była sławna Dubai Kahayla Classic (G1) dla pięcioletnich i starszych koni arabskich czystej krwi, na dystansie 2000 metrów, z pulą 250 tys. USD. Gonitwę ustanowił władca Dubaju JW Szejk Mohammed Bin Rashid Al Maktoum dla upamiętnienia niezwyciężonej na torach USA i ZEA siwej klaczy Victorias Secrett 1989. To córka og. ZT Ali Baba z rodu Saklawi I i klaczy Blue Bit Haleema z egipskiej linii żeńskiej Ghazali 1896, hod. Ali Pasha Sherif, importowanej do USA w 1905 przez Spencera Bordona. Klacz po kądzieli jest wnuczką polskiego Samtyra 1971 (Sambor – Tryncza/Trypolis). Victorias Secrett wyhodowali na Florydzie pp. Waldron. Biegała w ich barwach 14 razy na torach w USA, wygrywając wszystkie starty, w tym wiele gonitw G1-G3. Ten sam sukces powtórzyła na torach w ZEA, ale – jak to często bywa w krajach arabskich – pod zmienionym imieniem, a mianowicie Kahayla.
 
Do startu w sobotę, o godzinie 16:45, wyszła doborowa stawka 14 koni, w tym aż 11 zwycięzców gonitw G1. Pozostałe trzy konie wysoko plasowały się w tym sezonie w najważniejszych gonitwach. Faworytem tegorocznej edycji Dubai Kahayla Classic był najwyżej liczony dziewięcioletni kasztanowaty ogier No Risk Al Maury (Kesberoy – Nectarine Al Maury/Baroud III). W zeszłym roku w tej gonitwie był drugi, tuż za zwycięskim Jaaferem. Jego trenerka Gillian Duffield oraz dżokej Richard Hills aż pięciokrotnie wygrywali tę prestiżową gonitwę. Do najgroźniejszych konkurentów No Risk Al Maury zaliczano dwóch pięciolatków: Nieshana (Akbar – Jade Des Pins po Octavious) i Albara Lotois (Akbar – Allia Lotoise po Tidjani), oba w w treningu u Erica Lemartinela. W tym sezonie, 3 marca, w gonitwie Al Maktoum Challange R3, faworyt No Risk Al Maury przekroczył metę dopiero trzeci i to o 3,5 długości za Nieshanem i Albarem Lotois. Eric Lemartinel wygrał Dubai Kahayla Classic w 2008 roku klaczą Mizzna bin Alanudd (Akbar – Unchainedd Melody po ZT Ali Baba), wł. Szejka Mansoura bin Zayed Al Nahyan. Mizzna ustanowiła rekord szybkości tej gonitwy (2’14”30). Trzecim bardzo groźnym konkurentem był pięcioletni Seraphin Du Paon, również syn ogiera Akbar od klaczy Bint El Bedia po Elias. Wyszedł w tym sezonie 3 razy do startu. Wygrał 2 razy (UAE Arabian Derby i The President Cup z pulą 1 miliona Dh) i raz był drugi. Ogier jest w treningu u tunezyjskiego trenera Philippa Barbe’a, a dosiada go tradycyjnie znakomity francuski dżokej Olivier Peslier. Oprócz Seraphina Du Paon JW Szejk Khalifa bin Zayed Al Nahyan zapisał ośmioletniego gniadego wałacha Fryvolous o polskich korzeniach (Dormane – Fryga po Wielki Raz), zwycięzcę tej gonitwy z 2009 roku. Najwięcej koni zapisał do gonitwy władca Dubaju Szejk Hamdan Bin Rashid Al Maktoum. Konie jego własności wygrały aż sześciokrotnie gonitwę Kahayla. W tym roku jego barw broniły: 9-latki – gniady Kandar Du Falgas (Kesberoy – Djouilla Du Falgas/Djourman) i kasztan Nirwan (Dormane – Nalada Al Maury/Baroud III), 10-latek Paris Gagner (Dormane – Gazela Des Esteves/Passem) oraz dobrze zaprawiony w rywalizacji torowej jedenastolatek Santhal (Djebbel – Margau/Manganate). Na starcie stanął też, znany polskiej publiczności z zeszłorocznej Nagrody Europy, holenderskiej hodowli i własności siedmioletni ogier Periander, w treningu u Gillian Duffield. W czasie tegorocznego festiwalu przegrał tylko o nos z ogierem Nieshan w Al Maktoum Challange Round II. Tydzień przed gonitwą Dubai Kahayla Classic wygrał gonitwę Abu Dhabi Championship G1. Dżokej Adrie de Vries przekonał właścicielkę dzielnego Periandera, Margarethe De Ruiter-Floor, aby wystawiła Periandera do startu, bo może „dobrze zamieszać’’ w tej gonitwie.
 
Od startu stawkę poprowadziły w dobrym tempie dziesięcioletni Dynamite (Bibi De Carrere – No Answer/Djelfor) oraz sześcioletni Rabah De Carrere (Djouras – Anita De Carrere/Manganate). Prawdziwa walka rozpoczęła się na ostatniej prostej. Pierwszy do boju ruszył „pewniak“ No Risk Al Maury dosiadany przez Richarda Hillsa, ale szybko dołączył do niego Nieshan. Jeszcze na 300 m przed celownikiem Seraphin Du Paon był siódmy, w połowie stawki. Dosiadający go Olivier Peslier środkiem toru znalazł przejście i na ostatnich 250 metrach Seraphin Du Paon pokazał raz jeszcze swoje wyborne przyspieszenie, wygrywając gonitwę w czasie 2’18’’07, o długość nad Nieshanem i o półtora nad No Risk Al Maury. Czwarty wpadł na metę Albar Lotois, a piąty Fryvolous. Tę wspaniałą i pasjonującą gonitwę można obejrzeć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=xqceo_RcK4U&feature=related

W tegorocznej gonitwie Dubai Kahayla Classic nie wystawiono ani jednej klaczy. Cała stawka była po ogierach z rodów francuskich, głównie po Akbarze, Dormane i Kesberoyu. W tej edycji nie wzięło udziału potomstwo ogierów pustynnych, jak Amer czy Tiwaiq, które od kilku lat wygrywało najważniejsze próby dzielności w w ZEA i nie tylko. Jest to pokłosie walnego zjazdu IFAHR w Paryżu, w grudniu zeszłego roku, na którym podjęto dwie bardzo ważne uchwały dotyczące koni biorących udział w gonitwach na torach krajów członkowskich IFAHR, między innymi Polski, celem zachowania czystości koni arabskich, jak również zapewnienia uczciwego rozgrywania gonitw. Przegłosowano i wcielono (jako punkt 13) do statutu IFAHR postanowienie zmierzające do dopuszczania do gonitw koni nie tylko wpisanych do ksiąg stadnych krajów WAHO, ale też mających potwierdzone i udokumentowane pochodzenie (parent verification) dwa pokolenia wstecz, poprzez badania DNA lub krwi przez laboratoria zatwierdzone przez ISBC. IFAHR rekomenduje*, aby jockey kluby krajów członkowskich nie dopuszczały do prób dzielności koni, które tych warunków nie spełniają. Wiele jockey klubów krajów zrzeszonych w IFAHR już na początku tego roku podporządkowało się tej rekomendacji i podjęło stosowne decyzje, np ZEA, Katar**, Francja czy Turcja. Ciekawe, kiedy i czy w ogóle PKWK podporządkuje się tej rekomendacji, aby bronić polskich koni arabskich czystej krwi podczas naszych prób dzielności na torze w tym sezonie.

* IFAHR komunikat prasowy 01.01.2011
** Qatar Racing & Equestrian Club, Racing Administrator, Racing Department, komunikat prasowy z 19.01.2011.

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.