Pierwszą gonitwę Dnia Arabskiego wygrał z przewagą dosiadany przez Stefano Murę Musab ze stajni Małgorzaty Łojek. Jego hodowcą i właścicielem jest Zbigniew Górski. Drugie miejsce wywalczył Purhib, który na prostej wyprzedził Awrad Al Khalediah. Później dla jej właścicieli było już znacznie weselej.
Kapitalną formę na nasiąkniętym torze zaprezentował Mayar Al Khalediah, który zdeklasował rywali w biegu o Nagrodę Białki. Półbrat Fazzy miał najliczniejsze grono zwolenników, chociaż po nieoczekiwanej porażce w biegu o Nagrodę Europejczyka jego notowania nie były aż tak mocne. Szczepan Mazur ponownie na nim poprowadził, chociaż już spokojniej. Początkowo podążał za nim Hazim Al Khalediah, jednak w połowie dystansu zaczął słabnąć. Na drugie miejsce przesunął się Samonlau ‘OA’, a przed wyjściem na prostą trzeci był Sjabahar ‘OA’ (od początku biegu wysyłany przez Viktora Popova). Do oczekiwanej walki na prostej nie doszło. Mayar „frunął” nad torem i momentalnie zostawił rywali w tyle. Wygrywał niezagrożony z ogromną przewagą. Ciągle wysyłany Sjabahar wyprzedził zmęczonego Samonlau pewnie. Udane rozpoczęcie kariery zaliczyła półsiostra General Lady – Heredia, która niewiele straciła do mocnej dwójki Cornelii Fraisl i zapowiada się bardzo obiecująco.
W Al Khalediah Poland Cup niesamowicie surowe warunki podyktowała Basalah Al Khalediah, za którą szybko ustawił się Szczepan Mazur na Anood Al Khalediah. Basalah pokonała pierwszą pełną ćwiartkę w 32,7 sek. na mocno nasiąkniętej bieżni! Nic dziwnego, że już w połowie zakrętu spasowała, jednak czempion nie wahał się i nie zwolnił na Anood. Klacz wypadła na prostą ze sporą przewagą nad wysyłanym faworytem Seifulem Muliukiem. Galopowała dość lekko, ale 300 m przed metą jej przewaga zaczęła maleć. Okazała się jednak wystarczająca, by pobudzana przez jeźdźca klacz dotarła do mety jako pierwsza. Tymczasem Seifula Muliuka zaatakował silnie wysyłany wicederbista Hamal i wyprzedził rosyjskiego ogiera. Czwarty był Jouri Al Nuaimi. Grząska bieżnia ewidentnie nie pasowała Guajokowi de Bozouls i druga w ubiegłorocznej edycji Basalah Al Khalediah, które straciły do czołówki sporo dystansu.
Wyścig Sheikh Zayed Bin Sultan Al Nahyan – Nagroda Europy (G3, kat. A) z miejsca do miejsca wygrał Shadwan Al Khalediah pod Szczepanem Mazurem. Było to trzecie tego prestiżowego dnia zwycięstwo konia własności Al Khalediah Polska. Trenerem Shadwana, podobnie jak Amwaj Al Khalediah, która pół godziny później zdobyła Nagrodę Sabelliny, jest Maciej Kacprzyk. Na mocno elastycznej bieżni Shadwan Al Khalediah poprowadził w swoim stylu. Od czasu do czasu ogier przeskakiwał stojące kałuże, ale mimo wszystko utrzymywał sporą przewagę nad biegnącymi na kolejnych pozycja końmi ze Szwecji – Afja’anem i Aymanem. Dalej galopował peleton prowadzony przez Bandolero, a w niewielkim odstępie za stawką Wielki Dakris. Na zakręcie odpadła General Lady, tymczasem pogoń zbliżyła się do Shadwana. Bliżej kanatu zaatakowały Bandolero i Ayman, a szeroko, w ślad za Shadwanem, ruszył Dragon. W połowie prostej o zwycięstwo walczyły już tylko Shadwan i próbujący go zaatakować Dragon. Polski derbista ambitnie ścigał rywala, jednak silnie wysyłany przez Mazura kasztan nie dał się już pokonać. 200 m przed metą kompletnie osłabł Bandolero, coraz ciężej galopował Ayman i niemożliwe, stało się możliwe – znajdujący się w połowie prostej jeszcze daleko z tyłu derbista Wielki Dakris świetnym finiszem wywalczył trzecie miejsce. Dwa najniższe płatne miejsca zajęli goście ze Szwecji.
Fenomenalnie tego dnia prezentował się Szczepan Mazur. Młody czempion bezbłędnie poprowadził do zwycięstw nie tylko Shadwana, ale także Mayara i Anood Al Khalediah. Następnie ci sami właściciele i Szczepan Mazur dołożyli kolejny sukces – Nagrodę Sabelliny łatwo wygrała Amwaj Al Khalediah (trener Maciej Kacprzyk). Klacz została rozprowadzona przez Anwar Al Khalediah, a na prostej pokazała, że podobnie jak towarzysze stajenni, czuje się świetnie na grząskiej bieżni. Bezskutecznie ścigać ją próbowały Al Naira i Tabarak’s Elvira, która osłabła w końcówce. Najlepsza z polskich klaczy szykowanych do Oaks okazała się ostatecznie Al Naira, a na trzecie miejsce nieoczekiwanie przesunęła się Shamila.
Ostatnią gonitwę z cyklu Wathba Stallions Cup (Nagroda Emaela) wygrała trenowana przez Macieja Janikowskiego Mantaa. Klacz na finiszu okazała się nieoczekiwanie najlepsza pod Aleksandrem Reznikovem. Rozczarowała mocno faworyzowana Farielle. O drugie miejsce zaciętą walkę stoczyły Celebryk i janowski Pilargo, który, mimo eksterierowego pochodzenia, dobrze radzi sobie na torze. Mantaa zdobyła dla swojego hodowcy i właściciela, Zbigniewa Górskiego, dodatkowy bonus 5000 euro.
KONIE ZAPISANE DO NAGRODY EUROPY
numer startowy: 1
nazwa: BANDOLERO, 7-letni ogier
pochodzenie: Portmer – Botura / Samsheik
właściciel: SK Janów Podlaski
trener: Sergey Vasyutov
jeździec: Sergey Vasyutov
numer startowy: 2
nazwa: AYMAN (FR), 6-letni ogier
pochodzenie: General – Basilic d’Elios / Elios de Carrere
właściciel: Maria Hagman-Eriksson
trener: Maria Hagman-Eriksson
jeździec: Michal Abik
numer startowy: 3
nazwa: WIELKI DAKRIS, 4-letni ogier
pochodzenie: Mared Al Sahra – Wielka Damira
/ Ontario HF
właściciel: Krzysztof Zakolski
trener: Adam Wyrzyk
jeździec: Martin Srnec
numer startowy: 4
nazwa: AFJA’AN (QA), 8-letni wałach
pochodzenie: Amer – Noreen / Dormane
właściciel: Maria Hagman-Eriksson
trener: Maria Hagman-Eriksson
jeździec: Konrad Mazur
numer startowy: 5
nazwa: GENERAL LADY, 6-letnia klacz
pochodzenie: General – Rivale d’Enfer / Dormane
właściciel: RMP Sp. z o.o.
trener: Michał Borkowski
jeździec: Natalia Hendzel
numer startowy: 6
nazwa: SHADWAN AL KHALEDIAH, 8-letni ogier
pochodzenie: Nashwan Al Khalediah – Quesche du Paon / Akbar
właściciel: Polska AKF Sp. z o.o.
trener: Maciej Kacprzyk
jeździec: Szczepan Mazur
numer startowy: 7
nazwa: DRAGON, 5-letni ogier
pochodzenie: Dahess – Djaima / Nonius
właściciel: Zbigniew Górski
trener: Maciej Janikowski
jeździec: Alexander Reznikov
numer startowy: 8
nazwa: GATSBY DE BOZOULS, 4-letni ogier
pochodzenie: Muguet de Pascade – Bab Al Shams
/ Barour de Cardonne
właściciel: S.A.R.L. Mezagri
trener: Cornelia Fraisl
jeździec: Kamil Grzybowski
