Reklama
Było na co popatrzeć. Han Rastaban w nokautującym stylu wygrywa Derby z przewagą aż 14 długości. Rasmy Al Khalediah po raz drugi z rzędu zdobył President of the UAE Cup (Listed PA) na piaskowym torze Jägersro w Malmö

Wyścigi / Sport

Było na co popatrzeć. Han Rastaban w nokautującym stylu wygrywa Derby z przewagą aż 14 długości. Rasmy Al Khalediah po raz drugi z rzędu zdobył President of the UAE Cup (Listed PA) na piaskowym torze Jägersro w Malmö

Han Rastaban podczas dekoracji, fot. Nie Tylko Galop
Han Rastaban podczas dekoracji, fot. Nie Tylko Galop

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email

Choć z góry można było tym razem przewidzieć, jakie będzie podium w Arabskich Derby 2022, to jednak magia tego wyścigu spowodowała, że zgłoszono aż 13 koni. Ostatecznie stanęło na starcie 12, ale widowisko podzieliło się, jak w klasycznej sztuce na trzy akty. W pierwszym główni rywale wielkiego faworyta Hana Rastabana, a więc Ewest, Almared i Oficer od początku trzymali się czoła wyścigu (pierwszy z nich dyktował równe, rzetelne tempo), on sam natomiast był spokojnie przez ok. 2 km prowadzony przez Szczepana Mazura na 6-7 pozycji. W drugim akcie, czyli na ostatnim zakręcie, oddzieliła się już zdecydowanie czołówka, w której oprócz wymienionych wyżej koni dzielnie trzymał się jeszcze Munes, ale po wyjściu na prostą zaczął tracić siły, jednak na plus mu trzeba zapisać, że ukończył wyścig na ostatnim płatnym, piątym miejscu. Uczestniczący w tym wyścigu drugi koń z Polski, podopieczny trenerki Cornelii Fraisl Bieshan, zajął siódme miejsce w 13-konnej stawce.

Ostatni akt był już popisem jednego aktora, Hana Rastabana, konia jakby z innej bajki, na którym mistrz Szczepan Mazur jechał niczym na defiladzie, uzyskując na mecie dawno niespotykaną w Derby przewagę 14 długości (większą – daleko! – uzyskał tylko Piechur w 1983 roku). Jedynym końcowym smaczkiem tego wspaniałego wyścigu była kwestia drugiego miejsca. Podobnie jak w gonitwie o Nagrodę Janowa, Almared już wyprzedził Ewesta (wtedy tylko o pół długości, a tym razem nawet o dwie), ale podopieczny trenerki Kamili Urbańczyk, dosiadany przez Kamila Grzybowskiego, najzdolniejszego obok S. Szczepana Mazura polskiego młodego jeźdźca, powtórnie stanął do walki i ponownie ją wyraźnie wygrał.

Han Rastaban, fot. Traf Online
Han Rastaban, fot. Traf Online

Urodził się w południe na padoku!

Zwycięzca Derby 2022 Han Rastaban (Assy – HN Rana po Bengali d’Albret) wyhodowany został w polskiej filii niemieckiej stadniny Nessa Arabians, której biuro prowadzi Leszek Kowal, znany miłośnik, właściciel i hodowca koni czystej krwi arabskiej. Jest on właścicielem stadniny w Lutku na Mazurach, w której urodził się już wcześniej „czarodziejski” Alladyn, derbista i Arabski Koń Roku 2015. Han Rastaban także urodził się w Lutku i to w niezwykłych okolicznościach. – Stało się to w południe, gdy jego matka HN Rana przebywała na padoku. To był taki pierwszy przypadek w mojej stadninie – opowiada Leszek Kowal. – Tak, jak wszystkie konie urodzone w Lutku, Han Rastaban trafił do treningu w stajni Andrzeja Laskowskiego, z którym przyjaźnię się od kilkunastu lat. Bardzo sobie cenię jego wyjątkową dbałość o powierzone mu konie. On je po prostu kocha. Ich zdrowie jest dla niego najważniejsze, a potem liczą się wyniki. Choć prowadzi niewielką, rodzinną stajnię z żoną Magdą i córką Patrycją, potrafił utrzymać się w coraz trudniejszej trenerskiej konkurencji. W ubiegłym roku przygotowywana przez niego Hefira Grand wygrała Oaks, a El Nasira była w tym biegu trzecia, natomiast Han Rastaban pokazał zadatki klasy, wygrywając trzy gonitwy, w tym Baska (kat. B), aż o 7 długości. W tym roku przegrał tylko dwukrotnie z rewelacyjnym, trenowanym w Czechach, francuskim Zenhafem. Za drugim razem, W UAE President Cup Central European Arabian Derby, naszym zdaniem, stało się to z powodu błędu jeźdźca, który nie wykonał trenerskiej dyspozycji. Miał jechać na Hanie Rastabanie z przodu, tymczasem ruszył i jechał ostatni aż do zakrętu. Na prostej próbował gonić uciekającego rywala, ale ten wyścig okazał się rekordowy (2’12,9″ na 2 km) i Han Rastaban nie zdołał dogonić Zenhafa, jednak trzecią na mecie Athal Bint Gifarę pokonał aż o 5 dł. Obaj z trenerem od razu po tym biegu postanowiliśmy, że w polskich Derby na naszym koniu pojedzie Szczepan Mazur. I pojechał wprost koncertowo, z niebywałą elegancją i był oklaskiwany przy otwartej kurtynie.

Dekoracja wygranego Han Rastaban, fot. Nie Tylko Galop
Dekoracja Hana Rastabana, fot. Nie Tylko Galop

– Warto dodać, że trener Laskowski odnosi sukcesy także w gonitwach dla folblutów. Jego hodowli Neverland wygrał w ubiegłym roku najdłuższą płaską gonitwę na Służewcu Sac-a-Papier (kat. B, 3200 m), a podczas tegorocznej Gali Derby sprawił jeszcze większą niespodziankę, zwyciężając w biegu o Nagrodę Prezesa Totalizatora Sportowego (dawniej Prezesa Rady Ministrów, kat. A, 2600 m).

Han Rastaban i Szczepan Mazur
Han Rastaban i Szczepan Mazur

– Chciałbym przy okazji wyjaśnić – kontynuuje Leszek Kowal – że wydzierżawienie Hana Rastabana na rok 2022 dla Patrycji Laskowskiej i dla mnie jest swego rodzaju prezentem ze strony firmy Nessa Arabians Sp. z o.o. za prowadzenie jej interesów i hodowanie koni. Nessa Arabians jest nadal właścicielem Hana Rastabana i dlatego jego dalsze plany startowe będą ustalane wspólnie z nią – podkreśla właściciel ośrodka w Lutku.

Dekoracja po wygranej w nagrodzie Derby, fot. Nie Tylko Galop
Dekoracja po wygranej w nagrodzie Derby, fot. Nie Tylko Galop

– Byłem prawie pewny, że Han Rastaban wygra drugie dla mnie Derby w karierze, choć docierały oczywiście do mnie wieści, że to koń niesprawdzony w dystansie i że po wyścigu rozegranym w rekordowym czasie może nie oddać błyskotliwego finiszu, jeśli tempo w dystansie będzie mocne. Puszczałem te wszystkie „donosy” mimo uszu. Han Rastaban miał rzeczywiście dwukrotnie trudną przeprawę z Zenhafem, ale nie zauważyłem, żeby to jakoś specjalnie odczuł. Na padoku przed Derby był spokojny, i powiem może nieskromnie, że jeśli chodzi o wygląd, wyróżniał się w stawce. On co prawda, w porównaniu z Alladynem, nie ma tak wielkiego serca i ochoty do ścigania, ale swoją robotę wykonuje rzetelnie i co najważniejsze jest utalentowany. Oby mu tylko zdrowie dopisywało, a wtedy będę spokojny o wyniki. Na razie został zgłoszony do Nagrody Europy podczas Dnia Arabskiego, ale to czy pobiegnie będzie zależało od jego dyspozycji za trzy tygodnie. Musimy wziąć pod uwagę, że to jeszcze młody koń, który w ciągu niespełna dwóch miesięcy (od 29 maja do 24 lipca) miał trzy bardzo trudne wyścigi. Ten ostatni okazał się najłatwiejszy i zwycięski, ale to już zależało od klasy przeciwników. Niewykluczone, że jesienią Han Rastaban zostanie także wypróbowany za granicą, jednak jeszcze o tym nie myślimy. Cieszymy się z tak pięknego zwycięstwa, dziękujemy Szczepanowi Mazurowi i dalej robimy swoje jak należy – powiedział trener Andrzej Laskowski.

Zapowiedź startu Rasmy Al Khalediah w Szwecji, fot. archiwum
Zapowiedź startu Rasmy Al Khalediah w Szwecji, fot. archiwum

Derby Arabskie (kat. A)

1. Han Rastaban dż. S.Mazur (59.0) 8
2. Ewest dż. K.Grzybowski (59.0) 1
3. Almared dż. M.Srnec (59.0) 5
4. Oficer dż. S.Abaev (59.0) 2
5. Munes k.dż. B.Kalysbek Uulu (59.0) 9
6. Farhat k.dż. A.Klochynskyi (59.0) 10
7. Atlas dż. S.Vasyutov (59.0) 6
8. Sensational dż. D.Sabatbekov (59.0) 13
9. Nestor dż. S.Mura (59.0) 7
10. El Nazir dż. K.Mazur (59.0) 12
11. Endemol dż. M.Kryszyłowicz (59.0) 4
12. Cepun dż. J.Pavlíček (59.0) 11
Wycofany: El Grillo TR k.dż. K.Kamińska (59.0) 3

2000 m: 3’31,2” (36,1-35,2-34,2-34,6-36,0-35,1)
Temperatura: 22°C, pogodnie
Styl: dowolnie.
Odległości: 14-1¼-12-4½-5-kr.łeb-6-¾-10-17-14.
Stan toru: elastyczny (3,3).

Triumfujący Rasmy Al Khalediah, fot. Arabgalopp
Triumfujący Rasmy Al Khalediah, fot. Arabgalopp

Rasmy na piasku czuje się jak ryba w wodzie

Przed tygodniem już piąte w karierze zwycięstwo za granicą (wcześniej dwukrotnie we Włoszech oraz w Szwecji) odniósł trenowany przez Janusza Kozłowskiego, francuskiej hodowli Rasmy Al Khalediah, własności Polska AKF Sp. z o.o. Tym razem obronił pod Per-Andersem Grabergiem ubiegłoroczną pierwszą pozycję w President of the U.A.E. Cup (Listed PA, 1730 m) na piaskowym torze w Jagersro w Malmo. Uczestniczący w tym wyścigu drugi koń z Polski, podopieczny trenerki Cornelii Fraisl Bieshan, zajął siódme miejsce w 13-konnej stawce.

– Już po losowaniu, w którym mojemu koniowi przypadł 11 nr startowy, zdawałam sobie sprawę, że będzie mu ciężko zająć płatne, czyli czwarte miejsce. Tamtejszy tor jest bardzo specyficzny. Konie z dalszymi numerami zakręt muszą pokonywać po dużym kole przez co tracą kilka długości. Rasmy, który był mocnym faworytem (2,52:1), wylosował nr 3 i taki mistrz, jakim jest Graberg, trzymając się bandy, na prostej pewnie objął prowadzenie i choć liczony w trzeciej kolejności (7,08:1) Freddy PY bardzo się starał, zdołał się do niego zbliżyć tylko na 0,75 dł. Niespodzianką było przedostatnie miejsca Akoyi, mającego drugie notowania (5,41:1). Bieshan zarobił 1500 koron, tak jak wszystkie startujące w tym biegu konie za miejsca od 5 do 13. Myślę, że jednak średni dystans jest dla Bieshana zbyt krótki. Zobaczymy, jak sobie poradzi na dystansie 2600 m w biegu o Nagrodę Europy, w której wystąpi po raz pierwszy – powiedziała portalowi polskiearaby.com trenerka Cornelia Fraisl, obecna na szwedzkiej Gali Derby (bieg dla arabów był pierwszym i jedynym tego dnia).

Dekoracja po wygranej Rasmy'ego Al Khalediah w gonitwie The President of UAE Cup na torze Jägersro w Malmö, fot. Hubert Kulesza Jr
Dekoracja po wygranej Rasmy’ego Al Khalediah w gonitwie The President of UAE Cup na torze Jägersro w Malmö, fot. Hubert Kulesza Jr

Tymczasem główny autor sukcesów pięcioletniego ogiera Rasmy Al Khalediah trener Janusz Kozłowski, podobnie jak w ubiegłym roku, powtórny sukces swego podopiecznego oglądał w Internecie.

– Czemu nie wyjeżdża Pan ze swym najlepszym koniem za granicę – zapytaliśmy.

– Byłem dwukrotnie, raz w Pizie, gdzie Rasmy wygrał i na Derby w Chantily, gdzie był 12. Dla mnie wyjazdy nie są jednak najważniejsze. W stajni brakuje ludzi, mój wyjazd na kilka dni zakłóca jej pracę. Dlatego nie mam o to żadnych pretensji. Cieszę się, że dostałem do treningu tak dobrego konia i że mogę się wykazać. Wcześniej tylko niesamowita Shannon Queen, która wygrała 12 gonitw z rzędu, a w sumie zwyciężyła 14 razy w 18 startach, sprawiła mi tak dużo satysfakcji. Ona jednak startowała tylko na Służewcu. Derby, oprócz niej, wygrał też Zico, ale w słabszym roczniku.

– Jaki jest Rasmy, czy tylko szybki?

– On nam pokazał w czym jest najlepszy i my to wykorzystujemy. Po słabszym występie w Chantilly zgłaszamy go za granicą do wyścigów najdalej na 1730 i 1750 m. Szybkość jest jego głównym atutem, ale na Służewcu wygrał też jako trzylatek bieg na 2200 (N. Baska), a w tym roku roku dwukrotnie zajmował drugie miejsca na 2 km (N. Cometa i Ofira). W Porównawczej (2400 m) w wieku 4 lat był drugi. Podczas Dnia Arabskiego (21 sierpnia) będzie bronił tytułu w Al Khalediah Poland Cup, w którym w ub. roku ustanowił rekord toru na 1600 m – 1’45,9″. Będę raczej unikał biegów na dłuższych dystansach, jednak na Służewcu tego zrobić się nie da. Dlatego jego trening musi być wszechstronny. Nie tylko 1600 m i koniec!

Po wygranej w The President of UAE Cup, fot. Arabgalopp
Po wygranej w The President of UAE Cup, fot. Arabgalopp

– Dobre wyniki Rasmy uzyskuje nie tylko na trawiastej, ale i na piaskowej bieżni. Jak Pan sądzi, dlaczego?

– Ja się temu nie dziwię. Na piasku Rasmy czuje się jak ryba w wodzie. Na naszym torze roboczym, zwłaszcza gdy nie pada, piachu przecież nie brakuje. A jak popada to też dobrze, bo trening na miękkim ziemnym podłożu wyrabia wytrzymałość, a na średnich dystansach musi przecież zasuwać od startu, ile fabryka dała.

Han Rastaban i Szczepan Mazur, fot. Nie Tylko Galop
Han Rastaban i Szczepan Mazur, fot. Nie Tylko Galop

President of the U.A.E. Cup (Listed PA)

För 4-åriga och äldre hästar av arabisk fullblodsras.
Vikt: 4-åriga 57,5 kg, äldre 59 kg.
Plac. Häst Tid HCP Vikt Prissumma (bonus)
1. RASMY AL KHALEDIAH (FR) nr 3, dż. Gråberg Per-Anders, tr. Kozłowski Janusz,
czas – 1.59,6, handicap 84, waga 59, nagroda 150 000 koron szwedzkich
2. FREDDY PY (FR), 7, Johansen Jacob, Zoetelief G Th; 1.59,7, 81, 59, 75 000
3. AYMAN (FR), 8, Lopez Carlos, Hagman-Eriksson Maria; 2.00,3 81, 59, 36 000
4. MOHAYMIN (FR), 6, Tapia Dalbark Andreas, Eriksson Annelie; 2.00,8, 78 59 B, 24 000
5. TOP MEDINA, 1, Holmquist Ulrika, Goss Charlotte; 2.02,0, 75, 57 S, 15 000
6. NO RISK NO REWARD (GB), 4, Pilroth Anna, Goss Charlotte; 2.02,1, 75, 59 1 500
7. BIESHAN (FR), 11, Sabatbekov Dastan, Fraisl Cornelia: 2.02,8 82, 59 S, 1 500
8. LAZOM AL KHALEDIAH (FR), 13, Narvaez Bravo Maikel, Hagman-Eriksson Maria; 2.03,8, 81, 59, 1 500
9. DJELANO (HOL) 12, Holmberg Malin, Hagman-Eriksson Maria; 2.04,7, 82, 59, 1 500
10. LINDAHL’S AVATAR (DEN) 10, Rodriguez Martin, Goss Charlotte; 2.05,0, 77, 59 B, 1 500
11. VICONIC P KOSSACK (FR), 9, Martinez Manuel, Zoetelief G Th; 2.05,0 65 57,5 1 500
12. AKOYA (FR) 5, De Paiva Sandro, Van Den Bos Karin; 2.06,2 85, 59, 1 500
13. HADID (FR), 2, Chaves Elione, Nilsson Camilla; 2.13,3, 0 57,5 1 500
Dopningsprov:
AKOYA (FR)
RASMY AL KHALEDIAH (FR)
Odległości na mecie: 0,75-3-2,5-6-0,5-3,5-5-5-1,25-nos-6-många
Stan toru: dobry

Gonitwę można obejrzeć na profilu facebookowym – https://www.facebook.com/TrafOnline/videos/591023399225138/

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.