Siedmioletnia podopieczna trenera Macieja Kacprzyka Amwaj Al Khalediah, hodowli Al Khalediah Stables oraz własności Polska AKF Sp. z o.o., w wielkim stylu wygrała Nagrodę Porównawczą – Listed PA (kat. A, 2400). Zaciętą walkę o miejsca od drugiego do czwartego stoczyły: Sharm El Sheikh, Medan i Bieshan, który sprawił dużą niespodziankę wychodząc z niej zwycięsko, choć to właśnie on siedział na ogonie faworytki, gdy dosiadający jej Konrad Mazur podyktował w pierwszej fazie wyścigu bardzo mocne tempo (27,7-32,5) na torze elastycznym w skali 4,0.
Początkowo można było odnieść wrażenie, że mający ostatnie notowanie w totalizatorze Bieshan (86,60 za 5 zł) będzie w tym wyścigu taktycznie poświęcony przez trenerkę Cornelię Fraisl, żeby na prostej bardzo szybka Medan (druga w kolejności notowań – 30,10) próbowała zaatakować Amwaj (7,70). I rzeczywiście, po wyjściu na prostą, gdy tempo mocno spadło (39,6 s), znalazł się on na czwartej pozycji. Natomiast Amwaj, która najlepiej zniosła trudy tego surowego wyścigu, bardzo łatwo wtedy odjechała od stawki. Początkowo za nią w najlepszej sytuacji był Sharm El Sheik, potem na drugie miejsce wysunęła się Medan, jednak na ostatnich 50 metrach Sanzhar Abaev wykrzesał resztki sił z Bieshana, który w celowniku wyprzedził towarzyszkę stajenną o szyję, a ta była lepsza od Sharma o 0,75 dł.
O tym, jak dużym fuksem był w tym wyścigu Bieshan, świadczy wypłata w porządku z bitą faworytką – 93 za stawkę 3 zł. Na tak słabe notowanie Bieshana w Porównawczej miał jego ostatni występ w biegu o Nagrodę Europy G3 PA (kat. A, 2600 m), w którym zajął ostatnie miejsce ze stratą 10 dł. do przedostatniego Dragona. Jednak przed dwoma miesiącami panowały na torze dobre warunki (tor był elastyczny 3,3) i po równym, mocnym wyścigu w dystansie (34,8-34-34-34), ostatnia ćwiartka była najszybsza (32,6). Bieshan widocznie nie jest zdolny do finiszowania w takim tempie i dlatego dżokej Dastan Sababetkov, który go wtedy dosiadał, skupił się już tylko na tym, żeby spokojnie dojechać do mety.
Tym razem warunki pogodowe, jak również taktyka obrana nie tylko przez trenera Kacprzyka były diametralnie różne. Choć Amwaj poprowadziła bardzo mocno, nie uzyskała większej przewagi niż 1 dł. i dopiero po wyjściu na prostą uciekła rywalom, gdyż była i jest od nich zdecydowanie lepsza. Jej przegraną z Hanem Rastabanem i Wielkim Dakrisem w gonitwie o Nagrodę Europy należy uznać za „wypadek przy pracy”, co zresztą udowodniła łatwo wygrywając sześć tygodni później Nagrodę Michałowa (kat. A, 2800) o cztery długości przed Hanem Rastabanem.
Nagroda Porównawcza
1. Amwaj Al Khalediah (FR) dż. K.Mazur (62.0) nr 6
2. Bieshan (FR) dż. S.Abaev (62.0) 8
3. Medan (FR) pr.dż. T.Kumarbek Uulu (57.0) 7
4. Sharm El Sheikh (FR) pr.dż. K.Dogdurbek Uulu (59.0) 2
5. Almared dż. M.Srnec (59.0) 3
6. Apollo del Sol (FR) dż. D.Sabatbekov (62.0) 1
7. Ewest dż. K.Grzybowski (59.0) 4
8. Kenjiy k.dż. B.Kalysbek Uulu (62.0) 5
2400 m: 2’55,0″ (27,7-32,5-36,4-38,8-39,6).
Temperatura: 15°C, pochmurno.
Styl: bardzo łatwo.
Odległości: 5-szyja-¾-6-łeb-4-szyja.
Kabara Al Jasra wygrała czwarty wyścig z rzędu!!!
Czteroletnia francuska klacz Kabara Al Jasra leje miód na serce Cornelii Fraisl, która m.in. dzięki jej dzielnej postawie ma nadal realną szansę na zwycięstwo w trenerskim czempionacie, o czym będzie mowa jeszcze w dalszej części artykułu. W biegu o Nagrodę Witraża (I gr. 1600 m), dosiadana przez świeżo upieczonego praktykanta dżokejskiego Temura Kumarbeka Uulu (25 gonitwę wygrał w sobotę na dwuletniej Szachrajce) wykorzystała ulgę wagi (53 kg, biegła grupę wyżej) i po świetnym finiszu pokonała wyżej notowane konie: polskiego Oficera oraz francuskie ogiery: swego towarzysza stajennego Al Jassima i Gensika. Odległości w celowniku: 0,5-1,5-1,25.
Była to czwarta z rzędu wygrana klaczy wyhodowanej przez Abbasa Akbara Al Mullę, własności Salema Bani Khalefa Aljami.
Zalabar wycofany z dyspozycji startera, zwyciężył Erwan
Po wyjściu z padoku na tor przed startem do biegu o Nagrodę Batyskafa dla trzylatków (I gr., PASB, 1800 m) najmocniej faworyzowany Zalabar zrzucił dżokeja Abaeva i ponad 20 minut nie dał się złapać. Ostatecznie został wycofany z dyspozycji startera. Tę sprzyjającą sytuację wykorzystał trenowany przez Janusza Kozłowskiego drugi faworyt Erwan, który wysyłany pokonał Free Stajlę. Trzeci był Dorian, a czwarty Ben Mark. Odległości na mecie: 2½-1½-3½.
Było to drugie zwycięstwo wyhodowanego przez Jana Głowackiego Erwana, brata wicederbisty Ewesta, własności M. Głowackiej.
Ornilia Fata lepsza od Oberona
Nagrodę Eksterna dla eksterierowych trzylatków wygrała po walce z janowskim Oberonem trenowana przez Krzysztofa Ziemiańskiego Ornilia Fata JR. Trzeci był inny koń z Janowa Agusan, co było sporą niespodzianką w zakładzie trójki.
Wyhodowaną przez Janusza Ryżkowskiego i będącą jego własnością klacz do zwycięstwa poprowadził Stefano Mura.
Cornelia Fraisl utrzymuje przewagę siedmiu zwycięstw nad Adamem Wyrzykiem
Dzięki wygranej uczennicy A. Tokarek na klaczy Djenah w ostatniej gonitwie z cyklu Woman Power Series, Cornelia Fraisl na sześć dni wyścigowych pozostałych do końca sezonu prowadzi w czempionacie trenerów z przewagą 7 zwycięstw nad drugim w tej klasyfikacji Adamem Wyrzykiem (42:35). Po 33 wygrane mają na koncie Krzysztof Ziemiański i Janusz Kozłowski.