Do międzynarodowego czempionatu koni arabskich St. Petersburg Open został jeszcze ponad miesiąc, jednak już wiemy, że zadebiutują na nim co najmniej cztery konie polskiej własności.
Na majówkę w Petersburgu, połączoną z kibicowaniem polskim debiutantom na rosyjskich pokazach, wybiera się grupa hodowców i kibiców z Polski. Termin zgłoszeń koni upływa 10 kwietnia. Przypominamy, że aby móc pojechać do Rosji, należy uzyskać wizę wjazdową. W tym celu organizatorzy pokazu każdemu przyjeżdżającemu na St. Petersburg Open wystawiają zaproszenie po nadesłaniu kopii paszportu. Aby więc zdążyć załatwić formalności, nie należy zwlekać z decyzją.
Jadąc do Petersburga należy się liczyć z kosztami od ok. 70 do 200 euro za noc w hotelach trzy-pięciogwiazdkowych. W okolicy pokazu dostępne są jednak również hotele niższej klasy, z noclegiem za ok. 20 euro. Cena powrotnego biletu lotniczego do St. Petersburga na długi weekend majowy to koszt ok. 1400 zł w zależności od daty i połączenia. Tańszą opcją dojazdu z Polski może być pociąg.
Najkrótszą drogą lądową dla zmotoryzowanych jest dojazd od strony Estonii (w ten sposób większość drogi pokonuje się w granicach Unii Europejskiej). Tą trasą będą jechały polskie konie. Wszystkim jadącym na pokaz St. Petersburg Open organizatorzy zapewniają informację, fachową obsługę i pomoc na przejściach granicznych w Estonii oraz na przejściu w Torfyanovce od strony Finlandii (dla przeprawiających się promem).
Jeśli zbierze się wystarczająco duża grupa osób z Polski, organizatorzy pokazu obiecują zwiedzanie Petersburga w towarzystwie ubiegłorocznej przewodniczki, księżniczki Alii Al Hussein.
O pokazie czytaj też tutaj: Sankt Petersburg zaprasza