Reklama
Grudniowy przetarg w SO Białka – analiza oferty

Aktualności

Grudniowy przetarg w SO Białka – analiza oferty

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email

Na 16 grudnia został wyznaczony ostatni w tym roku przetarg w SO Białka. Należy zaznaczyć, iż jest to dobrze wybrany termin, gdyż odbędzie się on dzień po stajennych licytacjach w Michałowie i Janowie Podlaskim (15 XII), tak więc spora część klientów tamtych przetargów będzie mogła wziąć udział w białeckiej imprezie.

Oferta przetargowa hodowli białeckiej jest tym razem wyjątkowo liczna (w sumie 29 koni oo) i dość interesująca, z kilkoma okazami godnymi polecenia. W gronie 6 klaczy na szczególną uwagę zasługuje z pewnością s. AISZA 1996 od Albertina/Ernal, jedna z ledwie dwóch tutejszych (obok Eklery) córek Ecaho, którego rekomendują takie postacie naszej hodowli, jak: Emanda, Eberia, Pralina, Palmeta, Olita czy Alhambra. Aisza, która sprawdza się pozytywnie w roli klaczy hodowlanej (jest dotąd matką 4 źrebaków, w tym AILII 2004 po Ekstern, która prawdopodobnie zastąpi ją w stadzie i wystawionej na tym samym przetargu AXY 2006 po Eldon), wywodzi się z cennej i charakterystycznej dla Białki (bo tu stworzonej) sublinii żeńskiej wielce zasłużonej siwej ALBANII.

Dla przypomnienia: córka Gwarnego (i Aleksji/Czort) była nie tylko jedną z fundatorek arabskiego stada klaczy w SO Białka, ale też wybitnie zasłużyła się w tej stadninie, dając cenne córki: 1.j.gn. ARABELLA/Fason, wyśmienita matka ABBY/Pesal, ARY/Batyskaf, ARABII (vide AL-BORAK/Harbin) i ARIKI /Borysław, a przede wszystkim oaksistki ARYJKI/Arbil; 2. s. ALBERTINA/Ernal, matka ALBINY/Pers, ALBII/Pers (matki ALTISA 2006 po WH Justice), ALTINY/Batyskaf oraz AISZY właśnie; 3. oaksistka (s.) AL ADHA/Palas, matka AL ADY/Wermut. Po przejściu w prywatne ręce Albania zapisała się takimi córkami, jak: dzielna i urodziwa s. ABISYNIA, gn. ALBARA/Borysław oraz s. ADAMANA/Batyskaf. Jak widać, jest to dość liczna i bogata w osobowości, a przy tym bardzo uniwersalna sublinia w obrębie rodziny żeńskiej Scherife or.ar.

Wiele klaczy z tej gałęzi zaznaczyło się wybitnie na torze, jak sama Albania 3/16 (4-3-1)/1.49/, Arabella 2/6 (3-1-0)/2.07/, Albertina 3/16 (6-3-2)/1.97/, Abisynia 2/8 (6-2-0)/2.20/, nie mówiąc już o oaksistkach: Al Adha 2/12 (5-1-3)/4.50/ i Aryjce 2/16 (6-2-2)/7.60/. Bardzo dobrze na torze i nie tylko spisali się też synowie Albani – ALAHAR 1984 po Haracz 4/33 (7-2-5)/2.20/, Mistrz Polski w Rajdach Długodystansowych oraz ALBAŃCZYK 1986 po Ernal, który był prawdziwym weteranem toru: 4/51 (5-14-9)/1.67/.

Oprócz swych walorów w dziedzinie wyczynowej, linia ta legitymuje się także znaczącymi wartościami w zakresie przekazywania typu, urody i bukietu arabskiego, o czym przekonały nas choćby Albertina, Albina, Al Adha, Al Ada, Abisynia, Arabia, Abba i Aryjka, a o ostatnio bardzo spektakularnie wspomniany wyżej ALTIS 2006 (syn dość skromnej w typie, ale cennej Albii) – Młodzieżowy Wiceczempion Polski i Pucharu Narodów, Top Ten Czempionatu Świata; jeden z bardziej urodziwych i obiecujących ogierków, jakie przyszły na świat w polskiej hodowli w ostatnim półwieczu. Krótko mówiąc, tak żeńska, jak i męska część rodowodu Aiszy są jej mocnymi stronami. W tej chwili jest źrebna siwym janowskim PEGASUSEM 2003 po Gazalu od Pepeszy/Eukaliptus, co nie wróży źle jej przyszłemu potomkowi.

Mniej efektowną klaczą od Aiszy, ale z pewnością nie odbiegającą daleko od niej pod względem potencjalnej wartości hodowlanej jest gn. ESFARA 1998, córka Fawora i Ekosfery/Palas, a wnuczka siwej w hreczce (ślepej, ale przykuwającej charyzmą) ELEKTRY 1973 po Bandos, ostatniej użytkowanej w Polsce córki legendarnej ELLORY/Witraż. Ellora zaliczająca się do pierwszej piątki najcenniejszych i najbardziej zasłużonych polskich klaczy arabskich XX wieku, stała się protoplastką wielu wspaniałych koni, w tym ogierów: EL AZRAK, EL PASO, ELLORUS, derbista ELFUR (bezpośrednio) oraz ELEF, ELIMAR, EXTREME /BE/ i GAZAL AL SHAQAB /QA/, jak również nie mniej cennych córek: EDESSA, ELBA i ELIZA/Pietuszok, ELLONGA/Almifar, ELEWACJA/Celebes – pierwsza Narodowa Czempionka Polski z 1979 r. – i właśnie ELEKTRA/Bandos. Ta ostatnia, pod koniec swej kariery stadnej, dała w Kurozwękach s. EKOSFERĘ 1988 po Palas (matkę Esfary) i modelową ESTERIĘ 1992 po Gabaryt (matkę kilku dobrych córek w Białce, jak EUGESTA i ESTARA/Pesal, ESTRELIA/Pamir czy EUSKOMA/Ararat). Natomiast jeszcze w Janowie zdążyła zostawić ciekawą gn. ELSE 1986 po Gil (matkę dobrze rodzącej w prywatnej hodowli s. ELBY/Gabaryt, której to córka, s. ELSANA 2004 po derbiście Gafal, wyśmienicie radziła sobie ostatnio na torze). Esfara, jako córka Fawora (ojca wyjątkowych klaczy, jak Wipera i Fortissima, Albigowa i Albula, Pilica i Pilar, Esparceta, Eura, Sasza, Wiosna, Enigma, Nana, Notacja, Zgadula, Złota Rosa), a wnuczka Elektry, wywodząca się z bezcennej, choć dziś zepchniętej na margines linii Ellory (rodzina żeńska Wołoszka), ma spore szanse na wykazanie swej wartości hodowlanej, o ile trafi na odpowiednich partnerów. W tej chwili jest źrebna wspomnianym Pegasusem, który – odwrotnie niż u Aiszy – nie zalicza się, jak sądzę, do grona optymalnych kandydatów dla Esfary, ale nigdy nic nie wiadomo.

Z pozostałych czterech klaczy oferty białeckiej, jeszcze dwie są źrebne Pegasusem, który najwyraźniej był w ostatnim sezonie w Białce „dobry na wszystko”. Pierwszą z nich jest gn. ORIKA 2000 po Monar od Oriana/Europejczyk (typowa amurathka, jak na reprezentantkę rodu Bairactara or.ar. przystało; klacz z wybitnie uzdolnionej w kierunku wyścigowym linii ORLI/Pietuszok i jej córki ORGII/Krezus – trójkoronowanych na torze – bardzo zdziesiątkowanej już na polskiej scenie hodowlanej). Drugą zaś gn. PERTA 2002 po Wachlarz od Perforacja/Ernal (wywodząca się ze słynnej „linii P”, czyli rodziny żeńskiej Szamrajówki, a córka jednej z legend hodowli białeckiej). Nie są nim źrebne jedynie gn. ORMIANKA 1996 po derbiście Dziewierz od Oriany/Europejczyk, która wróciła do macierzystej stadniny po karierze hodowlanej w hodowli prywatnej. Ormianka to półsiostra Oriki, a zatem również przedstawicielka wspomnianej „linii O”. Mając tak wyraziście wyścigowy rodowód, sama nieźle biegała 1/8 (2-1-3)/1.72/, ale – co ciekawe – kryta wielokrotnie samymi „asami toru”, nie dała dotąd wybitniejszego wyścigowo przychówku, co jednak nie jest niemożliwe, a wręcz prawdopodobne przy odrobinie szczęścia. Ostatnią z tej części listy jest dość interesująca s. PERANA 2002 po Wachlarzu od Per Panny/Batyskaf, która nie była jeszcze kryta (kolejna po Percie „szamrajówka”, więc też kolejna obietnica potencjalnego sukcesu hodowlanego).

Z grupki sześciu rocznych i 2-letnich klaczek oferowanych na sprzedaż przez SO Białka, na wyróżnienie zasługują (moim zdaniem) cztery. Pierwszą jest gn. OSANNA 2005 po Aslan od Osika/Batyskaf od Osełka/Palas od Ostka/Krezus (z linii wspomnianej ORLI, więc krewna Oriki i Ormianki), mająca bardzo wyścigowe „papiery”, bo jej ojciec gn. ASLAN 1998 również bardzo dobrze radził sobie na torze 2/12 (4-3-1)/2.89/. Jego osiągnięcia w tym względzie nie są jednak żadną niespodzianką, gdyż wywodzi się z wyróżniającej się wyścigowo rodziny żeńskiej Scherife or.ar., której polską protoplastką była legendarna już ALGONKINA po Pietuszok od Alga/Witraż. Drugą z ciekawych klaczek jest właśnie córka Aiszy (i Eldona), a więc kolejna „scherife”, tyle tylko, iż z opcji saklawiańskiej („albańskiej”), tj. s. AXA 2006, która również – jako kolejna na liście – legitymuje się znacząco wyścigowym (ale też pokazowym) rodowodem. Trzecią godną wzmianki „panną” jest s. MERCJA 2006 od Melonia/Batyskaf, a to dlatego, iż jest jedną z pierwszych córek interesującego reproduktora SALARA 2000, syna Ecaho i Saby/Etat oraz reprezentantką dość unikatowej już w hodowli państwowej linii MOKDIARY/Hadjar-MASSINY/Grand (z rodziny żeńskiej Sahary or.ar.). Czwartą i ostatnią godną wzmianki w tej grupie jest kolejna oferowana „szamrajówka” (i to obustronnie), tj. s. PERSANA 2006 po Perseusz od wybornej Pereiry/Eldon, matki wyśmienitej sk.gn. PEROLII 2004 po Gazal Al Shaqab.

Z bardzo licznej stawki wałachów „wyłowiliśmy” dwa szczególnie frapujące, gdyż próbowane lub oferowane zrazu jako reproduktory. Z nich pierwszym jest s. CIRKUS 1999 po Harbin od Cirki/Borek, który zaczynał bardzo dobrze, bo od wygrania klasy roczniaków na pokazie w macierzystej Białce; później był przymierzany do roli czołowego w stadzie, a będąc w rezerwie hodowlanej dał przynajmniej jednego źrebaka w prywatnym stadzie. Trochę go szkoda, bo był to w sumie dość urodziwy ogier, a gorsze od niego nie są trzebione… Drugim jest bardzo dzielny ongiś na torze: 3/27 (4-5-9)/2.48/ s. PROMYK 1998, kolejny z synów Batyskafa (i Petycji /Palas, a rodzony brat s. PALMERA 1997, kryjącego w hodowli prywatnej), który stał nawet przez sezon w rezerwie hodowlanej (w ofercie reproduktorskiej dla hodowców prywatnych).

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.