Reklama
Zjazd PZHKA: trzy nowe komisje i mnóstwo źrebiąt

Aktualności

Zjazd PZHKA: trzy nowe komisje i mnóstwo źrebiąt

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Esculap, fot. Mateusz Jaworski
Esculap, fot. Mateusz Jaworski

W ostatni weekend uwaga polskich hodowców koni arabskich (i to nie tylko zrzeszonych) skoncentrowana była na Janowie Podlaskim, gdzie odbywał się XII Walny Zjazd PZHKA. W czasie sobotnich obrad największe emocje wzbudziło powołanie dwóch komisji – pierwsza z nich ma zaproponować zmiany, które uprościłyby procedury związane z regulaminem Księgi Stadnej i obrotem nasieniem, a także rejestracją źrebiąt po obcych ogierach (zarejestrowanych w księgach stadnych innych krajów); druga pracować ma nad promocją wyścigów koni arabskich. W skład pierwszej weszli dr Jarosław Karcz, Anna Stefaniuk, Agnieszka Mikulska, Krystyna Chmiel i Andrzej Wójtowicz (który zgłosił wniosek o jej powołanie), w drugiej zaś zasiądzie Kishore Mirpuri, Longin Błachut i Szymon Głowacki. Postanowiono także podjąć działania zmierzające do ustanowienia trzeciej komisji, przyznającej reproduktorom punkty bonitacyjne bądź kategorie. Poddawanie ogierów ocenie nie byłoby obowiązkowe, jednak pozytywna ocena wiązałaby się z prestiżem. Jak zaznaczono,

Pokaz hodowlany. Siedzą p. Izabella Pawelec-Zawadzka oraz p. Urszula Białobok, fot. Mateusz Jaworski
Pokaz hodowlany. Siedzą p. Izabella Pawelec-Zawadzka oraz p. Urszula Białobok, fot. Mateusz Jaworski

ogiery ze stadnin państwowych podlegają takiej wewnętrznej ocenie – podobna praktyka w przypadku ogierów hodowli prywatnej mogłaby ułatwić właścicielom decyzję o ich użyciu bądź nie. Grupa ogierów wykorzystywanych do hodowli jest bowiem z roku na rok liczniejsza i wszystko wskazuje na to, że tendencja ta się nie zmieni. Dla porównania: w roku 2004 zgłoszono 159 ogierów; rok później urodziły się 584 źrebięta po 102 ogierach – rekordzistami okazały się ogiery Emigrant i Piaff (po 43 sztuki potomstwa). W roku 2005 wystąpiono o pozwolenie na krycie dla 162 reproduktorów; w 2006 roku okazało się, że jest 570 źrebiąt po 96 ojcach. Tym razem rekordzistą był Galba (39 źrebaków) oraz Poganin (32). W roku 2006 wydano 164 zezwolenia, a rok 2007 zamknął się liczbą 596 źrebiąt po 111 ogierach, przy czym Al Maraam, jako rekordzista, pozostawił 49 sztuk potomstwa. Po raz pierwszy wówczas do stawki najchętniej wykorzystywanych ogierów trafił reproduktor prywatnej hodowli, Etnodrons Psyche (18). Rok 2007 okazał się też wyjątkowy pod względem liczby zgłoszonych ogierów: aż 200! Dane te jasno pokazują, że pewna forma oceny, a zarazem rekomendacji ogierów przeznaczonych do hodowli mogłaby się stać bardzo przydatna.

Ogierek po Al Adeed Al Shaqab od Pianosy, fot. Mateusz Jaworski
Ogierek po Al Adeed Al Shaqab od Pianosy, fot. Mateusz Jaworski

Trzeba przyznać, że uczestnicy zjazdu byli niezwykle zajęci – wysłuchali m.in. sprawozdania Kishore’a Mirpuriego z paryskiego Kongresu Międzynarodowej Federacji Arabskich Organizacji Wyścigowych (IFAHR), sprawozdania z obrad ECAHO, które miały miejsce w Brukseli, zapoznali się z aktualnościami WAHO, które przedstawiła prezes Izabella Pawelec-Zawadzka, a także z informacjami na temat dokumentacji hodowlanej oraz z analizą poświęconą reproduktorom używanym w Polsce w ostatnich latach (co zaowocowało propozycją powołania opisanej wyżej komisji mającej za zadanie oceniać ogiery kryjące). Napięty program zjazdu wypełniły ponadto prezentacje: Mateusza Jaworskiego na temat Sportowego Czempionatu Europy Koni Arabskich w Stadl Paura, Longina Błachuta dotycząca ogierów DA Adios i Sam Tiki (których mrożone nasienie będzie już wkrótce dostępne w Centrum Rozrodu w Michałowie), prof. Krystyny Chmiel ,,Jak łączyć, aby powstało najlepsze?” oraz Macieja Kacprzyka poświęcona rajdom długodystansowym. Film o Kongresie WAHO Damaszek 2006 stał się uzupełnieniem pozostałych prezentacji i skłonił do porównań koni tamtejszych oraz tych, które znamy z europejskich aren.

Klaczka po Poganinie od Bellandy, fot. Krzysztof Dużyński
Klaczka po Poganinie od Bellandy, fot. Krzysztof Dużyński

Podczas uroczystej kolacji statuetkę PZHKA dla Hodowcy Roku w kategorii „Pokazy” odebrał Krzysztof Goździalski (Falborek Arabians) za osiągnięcia ogiera Altis, w kategorii „Wyścigi” – Longin Błachut za sukcesy klaczy Orgia Fata, zaś statuetka w kategorii „Sport” powędrowała do KJ Champion, za rajdowe osiągnięcia ogiera Cyryl.

W niedzielę ogromne zainteresowanie wzbudziła – jak zwykle – prezentacja ogierów (wiele ciepłych słów padło ze strony uczestników zjazdu pod adresem ogierów Ganges i Poganin), a potem pokaz hodowlany. Pierwszym źrebięciem okazanym zgromadzonej publiczności był ogierek od matki Pianissimy, klaczy Pianosa, która padła wkrótce po jego urodzeniu. Źrebię,

Klaczka po Hlayyil Ramadan od Pohulanki, fot. Krzysztof Dużyński
Klaczka po Hlayyil Ramadan od Pohulanki, fot. Krzysztof Dużyński

po Al Adeed Al Shaqab (nazywane przez pracowników stadniny, jak zdradził dyr. Marek Trela, „Stefanem”), jest wychowywane przez matkę zastępczą. Długo nie było pewności, czy uda się utrzymać je przy życiu, jednak dziś jest już najwyraźniej w dobrej formie. Ponieważ w zeszłym roku słyszeliśmy zapowiedzi, że Pianosa pokryta będzie Gazalem, a janowskich hodowców wcale nie zmartwi ogierek po tym reproduktorze, informacja o tym, że ojcem źrebięcia jest Al Adeed Al Shaqab, była dla widzów sporym zaskoczeniem. Następnie obejrzeliśmy stawkę źrebiąt po ogierze Poganin, a także po ogierach Eol, Ganges, Aslan i Ararat. Zaprezentowało się także kilkoro potomków Enzo, klaczka po jordańskim ogierze

Klaczka po Gangesie od Alhambry, fot. Mateusz Jaworski
Klaczka po Gangesie od Alhambry, fot. Mateusz Jaworski

Hlayyil Ramadan (od Pohulanki) i klaczka po El Nabila B (od Nike) oraz ogierek po Ecaho (od Ariadne). Pokaz zamknął drugi źrebak po Al Adeed Al Shaqab – klaczka od Pilar. Mimo obecności źrebiąt po takiej gwieździe jak Enzo, największy aplauz wzbudzało jednak potomstwo Gangesa. Ma on liczną grupę wiernych fanów, którzy podkreślali znaczenie użycia tego ogiera na janowskich klaczach. Poganin zaś pokazał się tym razem jako ojciec źrebiąt urodziwych, lecz „malowanych”.
Dyr. Marek Trela, który prowadził i komentował prezentację, zaznaczył, że Janów Podlaski oczekuje narodzin jeszcze 25 źrebaków.

Zjazd był oczywiście też okazją do spotkań towarzyskich, wymiany poglądów, porad i dyskusji w mniejszych grupach. Niewątpliwie imprezę można uznać za udaną – dopisała również pogoda, było wyjątkowo ciepło, a pokazowi hodowlanemu cały czas towarzyszyło słońce. Zabrakło tylko czasu na spacery po stadninie!

Więcej zdjęć (autorstwa Katarzyny Dolińskiej) w galerii Pokazy

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.