Kolejny zagraniczny ogier, tym razem o czysto egipskim pochodzeniu, trafił do Polski. Siwy Hafid Ali el Dahab 2002 (MA Alishah – KEN Alia/Ansata El Salaam) stacjonuje od zeszłego tygodnia w centrum treningowym Geralda Kurtza w Koniku Starym.
– Hafid Ali wywodzi się z linii żeńskiej Obeyan, znanej z wybitnych ogierów, takich jak Jamil czy Salaa el Din – tłumaczą jego właściciele, Sultan Sharbatly i jego żona Nicki z Al Sharbatly Stud w Egipcie. – Jego ojciec MA Alishah (od AK Shahgat/AK Shahm) to syn og. Ruminaja Ali, który jest legendą egipskiej hodowli. Oboje, i matka, i ojciec, to bardzo poprawne konie, o znakomitej prezencji.
– Ali ma to, czego poszukują polscy hodowcy – mówią dalej właściciele. – Prawidłową budowę, prezencję, świetny ruch i dobre nogi. Nieraz już się okazywało, że połączenia z obcą krwią mogą dawać zaskakujące rezultaty. Jego dotychczasowe potomstwo dowodzi, że przekazuje on dobrą budowę i nogi oraz doskonały ruch. Źrebięta po nim są duże, o długich nogach, gniade, ale najczęściej siwe, o pięknej maści.
Ogier był wielokrotnie pokazywany. Zdobył tytuł wiceczempiona pokazu El Zahraa 2003 i Narodowego Czmpiona Egiptu 2003. W zeszłym sezonie wziął udział w pokazach w Europie, gdzie trzykrotnie przyznano mu tytuł wiceczempiona: w Kreuth, Frankfurcie i Sickendorfie.