Reklama
Pokaz Tytularny KIAHF 2023

AktualnościPokazy

Pokaz Tytularny KIAHF 2023

Katara International Arabian Horse Festival, fot. Ewa Imielska-Hebda
Katara International Arabian Horse Festival, fot. Ewa Imielska-Hebda

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email

Katarę z pewnością można nazwać miejscem, gdzie przeszłość spotyka się z blaskiem przyszłości, takim motywem rozpoczyna się wstęp do tegorocznego katalogu pokazu w katarskiej stolicy Ad-Dauha. Sama nazwa Katara to nie tylko pokaz, ale również miejsce, gdzie on się odbywa – Katara Cultural Village (Wioska Kulturalna Katara). Organizacja w tym właśnie miejscu międzynarodowego festiwalu koni arabskich wpisuje się w szeroką koncepcję Kataru, który przeznacza ogromne fundusze na promocję kraju, własnej tradycji i dokonań.

D Najlah (D Seraj - Elle Flamenca), 1 m. w klasie klaczy dwuletnich (2B), fot. Ewa Imielska-Hebda
D Najlah (D Seraj – Elle Flamenca), 1 m. w klasie klaczy dwuletnich (2B), fot. Ewa Imielska-Hebda

Hodowla koni czystej krwi arabskiej jest w Katarze częścią szeroko rozumianego projektu dotyczącego rozwoju różnych dziedzin jeździeckich, wyścigów, a przede wszystkim hodowli koni czystej krwi arabskiej jako własnego dziedzictwa kulturowego.

D Sharar (D Seraj - FT Shaella), 2 m. w klasie ogierów trzyletnich, fot. Ewa Imielska-Hebda
D Sharar (D Seraj – FT Shaella), 2 m. w klasie ogierów trzyletnich, fot. Ewa Imielska-Hebda

Pokaz Katara, którego w tym roku mamy już trzecią edycję, stał się niewątpliwie najważniejszym i jednym z najbardziej prestiżowych imprez tego typu na świecie. W zasadzie Katara stała się klasą sama dla siebie, gdyż tego pokazu nie można porównać do żadnego innego. Nie chodzi tu jedynie o wysokość nagród finansowych, rozmach organizacyjny, czy niezwykle urokliwe, wysmakowane widowisko. Organizatorom udało się stworzyć wizerunek imprezy, na której każdy, ale to każdy z branży koni arabskich, chce być. Katara stała się pokazem niezwykle prestiżowym dla hodowców i ludzi z całego świata. Dzięki gościnności gospodarzy i ich ogromnej hojności na Katarze spotykają się hodowcy i pasjonaci koni arabskich ze wszystkich kontynentów. Doświadczenia poprzednich edycji sprawiają, że wszystko działa niezwykle sprawnie, a zespół, który jest odpowiedzialny za techniczną organizację i punktualność, jest od pierwszej edycji nadal ten sam, co zapewnia wszystkim komfort korzystania z własnych doświadczeń.

D Beisan (D Seraj - Rah Rosalia), 1. w klasie klaczy trzyletnich (3B), fot. Ewa Imielska-Hebda
D Beisan (D Seraj – Rah Rosalia), 1. w klasie klaczy trzyletnich (3B), fot. Ewa Imielska-Hebda

Ring pokazowy, podobnie jak w latach poprzednich jest położony na brzegu morza, w otoczeniu kutrów rybackich, a ustawione z trzech stron trybuny są stylizowane na beduiński namiot. W tym roku sektor VIP jest jednak znacznie większy niż podczas pierwszej edycji. Wystrój wnętrza, organizacja cateringu, recepcja, strefy VIP, palarnie, pokoje modlitwy, centrum dla mediów oraz towarzyszące pokazowi wystawy plenerowe, to tylko niewielka część dających się opisać jedynie z podziwem atrakcji. Rozmach, a jednocześnie precyzja z jaką pokaz jest prowadzony, zasługuje na uznanie i podziw. Klasy zaczynają się i kończą zgodnie z planem, choć dekoracje zwycięzców, zgodnie z tutejszą tradycją, są mocno celebrowane.

Susy Capecci & D Sharar (D Seraj - FT Shaella), 2 m. w klasie ogierów trzyletnich, fot. Ewa Imielska-Hebda
Susy Capecci & D Sharar (D Seraj – FT Shaella), 2 m. w klasie ogierów trzyletnich, fot. Ewa Imielska-Hebda

Atmosfera w tym ogromnym namiocie jest niezwykle ożywiona, a dzięki znakomicie zaplanowanej komunikacji, wiele osób się przemieszcza, co sprawia wrażenie, że cały namiot jest w ciągłym ruchu. Jeśli wziąć pod uwagę, że podczas rozgrywania klas jest tam wciąż około 1,5 tys. osób, to komunikacja jest nadal komfortowa. Goście, którzy są obecni w namiocie, z ogromnym szacunkiem dla gospodarzy dostosowali się do tutejszego dress codu, ale przybysza z Europy ilość torebek Chanel na m2 przyprawia jednak o zawrót głowy. Wysmakowane modele Hermesa, Prady czy Lousia Vitton, często odwracają uwagę od tego, co dzieje się na ringu. A dzieje się sporo!

Sędziowie KIAHF, fot. Ewa Imielska-Hebda
Sędziowie KIAHF, fot. Ewa Imielska-Hebda

Organizatorzy, podobnie jak na pokazie koni egipskich zakończonym zaledwie pięć dni wcześniej Arabian Peninsula Horse Show wydają katalog na każdy dzień osobno w wersji online, wyświetlanej na tabletach na każdym stoliku VIP oraz w telefonach po zeskanowaniu kodu QR. I tak pierwszego dnia w katalogu mieliśmy zapisanych 76 koni w klasach roczniaków i dwulatków. O ile wśród ogierków rocznych nie widać było wielkich gwiazd to już w klasach klaczek, w szczególności 2-3 letnich, emocje podyktowane jakością były ogromne. Zapowiada się emocjonująca walka w finale.

Amirata, 8 m. w klasie klaczy 4-6 letnich, fot. Ewa Imielska-Hebda
Amirata, 8 m. w klasie klaczy 4-6 letnich, fot. Ewa Imielska-Hebda

Bardzo dobre wrażenie zrobiła zwyciężczyni klasy 2B – klaczek dwuletnich, siwa, można bez wątpienia nazwać ją zjawiskową – D Najlah, kolejna zdobywająca światowe ringi córka klaczy Elle Flamenca (po Ajman Moniscione) i ogiera D Seraj (po FA El Rasheem). Jej wybitnie żeński typ i harmonia budowy połączona z ogromna charyzmą w spojrzeniu, przy czym obdarzona niezłym ruchem, zapowiada, że będzie mocną kandydatką do medalu. Jej nota, choć wysoka (92,63 pkt), pozostawiła jednak pewien niedosyt, tak jakby jednak sędziowie jej nie docenili. Należy dodać, że ocenia jednocześnie 12 sędziów. To nieco przypomina ławę przysięgłych w amerykańskim filmie i podobnie jak w filmie występuje wśród nich wiele sprzeczności. W kolejnym, drugim dniu rozgrywanych klas, wystąpiły 72 konie. Ekscytującą, do końca trzymającą publiczność w napięciu walkę, stoczyły ogiery trzyletnie w klasie 6. Utytułowany syn D Seraja i FT Shaelli siwy D Sharar ze stadniny Dubai Stud, z notą 93,31 pkt. musiał ustąpić pierwszeństwo gniademu ogierowi Lehon 93,38 pkt., po FA El Rasheem, wł.i Aljassimya Farm z Kataru, który miał niewątpliwie udany dzień.

D Beisan (D Seraj - Rah Rosalia), 1. w klasie klaczy trzyletnich (3B), fot. Ewa Imielska-Hebda
D Beisan (D Seraj – Rah Rosalia), 1. w klasie klaczy trzyletnich (3B), fot. Ewa Imielska-Hebda

Dotychczasowe wyniki klas zapowiadają niezwykle wysoki poziom w finałach, a kolejny dzień rywalizacji w klasach klaczy i ogierów starszych będzie już walką wielkich i utytułowanych gwiazd o kolejne tytuły. Zobaczymy z pewnością wielu Czempionów Świata i medalistów Pucharu Narodów. Dzisiaj dzień trzeci festiwalu KATARA, przedostatni!

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Stigler Stud
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.