Reklama
Wspomnienie o Michale Maciejewskim (1933-2023)

AktualnościLudzie i Konie

Wspomnienie o Michale Maciejewskim (1933-2023)

Michał Maciejewski, fot. z archiwum rodzinnego pp. Maciejewskich
Michał Maciejewski, fot. z archiwum rodzinnego pp. Maciejewskich

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email

1 października odszedł w wieku 90. lat Michał Maciejewski, od ponad trzech dekad związany z hodowlą koni czystej krwi arabskiej. Urodził się 9 sierpnia 1933 roku w Nidomiu powiat Gniezno. Na pierwszą wzmiankę o karierze zawodowej Michała Maciejewskiego natrafiłam podczas kwerendy dotyczącej odbudowy hodowli po II wojnie światowej. Tam Michał Maciejewski pojawił się w latach 1953-1959 jako zootechnik w SK Morsko, a następnie na kilka miesięcy jako kierownik w SK Podolany. Po wielu przekształceniach w nowo tworzonych powojennych stadninach w roku 1967 Michał Maciejewski rozpoczął pracę w SK Michałów, gdzie do roku 1970 pełnił funkcję zastępcy dyrektora. W roku 1970 odszedł z Michałowa do Walewic, aby spędzić tam na stanowisku początkowo zastępcy, a następnie dyrektora kolejne 23 lata. Pomimo, że kolejne lata kariery zawodowej Michała Maciejewskiego były związane z Janowem Podlaskim, gdzie w latach 1993-1999 był prezesem zarządu, a następnie do roku 2009 konsultantem ds. produkcji rolnej to jego postać pozostała na zawsze zrośnięta z Walewicami, gdzie też dożył ostatnich dni swojego życia.

Michała poznałam latem 1998 roku podczas wizyty w Janowie Podlaskim, która w swoich skutkach odmieniła moje „końskie” życie i ostatecznie skierowała je w stronę koni czystej krwi arabskiej. Od tamtego czasu przez lata spotykaliśmy się na przeglądach w stadninach, na TWK, zjazdach związku czy janowskich czempionatach. Szczególnie ciepło wspominam przeglądy w stadninach, zwłaszcza te w Michałowie, kiedy Michał Maciejewski z Ignacym Jaworowskim snuli ekscytujące opowieści o dawnych czasach i dawnych koniach. To właśnie te spotkania w towarzystwie niezwykłych ludzi takich jak Ignacy Jaworowski, Izabella Pawelec-Zawadzka, Zenon Lipowicz, Marek Trela czy właśnie Michał Maciejewski ukształtowały ostatecznie moje myślenie o hodowli jako całości, a o hodowli państwowej jako wartości szczególnej. Podczas przeglądowych kolacji, posiłek był jedynie pretekstem do prawdziwego biesiadowania, które ubarwiały opowieści hodowców oraz urocze dykteryjki Michała Maciejewskiego. A któż jeszcze tak jak on potrafił wznosić iście barokowe toasty? Michała erudycja i szczególna elegancja językowa pozostaną na zawsze w mojej pamięci jako niedościgły wzór. Wspominając jego sylwetkę nie sposób nie przypomnieć pani Marii Maciejewskiej, która była towarzyszką jego życia i sama jednocześnie wnosiła w nasze środowisko znakomitą kulturę oraz niezapomniane opowieści o Józefie Tyszkowskim i koniach z Nowego Dworu. Michał Maciejewski obok szerokiej wiedzy hipologicznej miał również dużą wiedzę na temat prowadzenia gospodarstwa rolnego, zarządzania produkcją roślinną i zwierzęcą, co było tematem naszych wielu długich rozmów. Przez wiele lat Michał Maciejewski był przewodniczącym Sądu Koleżeńskiego w PZHKA, gdzie miałam zaszczyt Go zastąpić z Jego osobistej rekomendacji. Szczęśliwie Michał dożył sędziwego wieku w ukochanych Walewicach, choć również w Janowie Podlaskim będzie Go zawsze brakowało.

Odpoczywaj w pokoju Michale!

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Stigler Stud
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.