
Niby 27 lat dla konia to piękny wiek, ale tym bardziej przykro, kiedy na wiecznie zielone pastwiska odchodzi ogier wyhodowany w Białce i od wczesnej młodości przynoszący chlubę swojej macierzystej stadninie.
Og. Pesal s. 1991 (Partner – Perforacja/Ernal), z rodu Ilderima or.ar. i rodziny Szamrajówki, cechował się charakterystyczną urodą, dzięki której rozpoznawalny był z daleka. Wcześnie przybrał mlecznobiały odcień maści siwej, na której tle wyraźnie odcinały się aksamitnie czarne oczy, duże i bez widocznego białka, o słodkim spojrzeniu. Głowę miał krótką, z głębokim ganaszem, szyi dużo, a poruszał się, jakby za chwilę miał wzlecieć w powietrze – z triumfalnie powiewającym ogonem i charakterystycznie rozwianą grzywą, uwiecznioną na wielu zdjęciach.
Świat „arabski” docenił tę urodę w 1993, kiedy na Wiosennym Młodzieżowym Pokazie w Michałowie dwuletni Pesal, jako pierwszy koń hodowli białeckiej, nie tylko wygrał swoją klasę, ale i Młodzieżowy Czempionat Polski. Jeszcze w 1988, kiedy po raz pierwszy Młodzieżowy Pokaz odbył się w Białce, „zaistniała” na nim jego matka Perforacja 1986, zajmując 3. miejsce w klasie klaczy dwuletnich.

Finezyjnej urodzie Pesala towarzyszył przyjazny i łagodny charakter. Przypisywano mu nadmierną delikatność, a nawet „żeńskość”, ale na torze biegał dwa sezony i wygrał dwie gonitwy, osiągając współczynnik powodzenia wyższy od średniej (1,56). Po karierze uzyskał nawet jeszcze lepsze wyniki pokazowe – w 1996 Wiceczempionat Polski i Pucharu Narodów w Akwizgranie, a w 1997 Czempionat Polski i Best In Show.
W 1996 wcielony do hodowli, użytkowany był w Białce, Michałowie i Janowie. Krył także klacze hodowców prywatnych i od takiej właśnie klaczy dał jednego ze swoich najlepszych synów – og. Girlan Bey s. 2002 (od Gracja-Bis), hod. PP. Bogajewiczów, Czempiona Polski i Wiceczempiona Świata Ogierów Młodszych. Łącznie w Polsce spłodził 124 szt. potomstwa, któremu w większości przekazał urodę, dobry charakter i model maści siwej, pod względem której był homozygotą – źrebięta po nim przeważnie bielały jeszcze pod matkami. W tej stawce potomstwa znalazł się także następca, og. Palatino s. 2006 (od Palmeta), biegający jeszcze lepiej od ojca (Wp 2,23), a i urodą przypominający utytułowanych rodziców – w 2012 Czempion Polski Ogierów Starszych, a w 2014 Czempion Porsche European Cup w Pradze.

W 2003 Pesal został sprzedany do stadniny Klarenbeek w Holandii, gdzie zdobył Czempionat tego kraju, ale jeszcze kilkakrotnie wracał do Polski w dzierżawę. Ostatni raz przyjechał w 2012 i pozostał do 2015. Co ciekawe, z tego pobytu pozostała w Białce tylko kl. Eulena s. 2015 (od Euskaria), wcielona do hodowli, ale nie na długo – obecnie jest własnością stadniny Roma Arabians. W stadninach państwowych użyto więc wprawdzie wielu córek Pesala, ale nie ma już ani jednej.
Do Pesala bardzo przywiązani byli jego długoletni właściciele, Sally i Raymond Tromp. „Kiedy wiele lat temu zapytano mnie, co bym chciał osiągnąć w hodowli, odpowiedziałem: wyhodować idealnego konia. Nie zdawałem sobie sprawy, że ten idealny koń już stał w mojej własnej stajni. Nazywał się Pesal” – żegnał go Raymond na Facebooku. Ostatnimi właścicielami Pesala byli Sebastiaan Volker and Chantal Schilperoort (C&S Arabians) z Holandii. „To wielka strata – napisali – nie ma już świecie takiego ogiera jak on. Będzie nam go bardzo brakowało”.