Reklama
PZHKA – 10 lat minęło

Aktualności

PZHKA – 10 lat minęło

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Medal PZHKA
Medal PZHKA

W ostatni weekend, w stadninie koni w Janowie Podlaskim odbył się XI Walny Zjazd Polskiego Związku Hodowców Koni Arabskich, połączony z obchodami 10-lecia istnienia tej organizacji, mającej na celu rozwój i doskonalenie hodowli koni czystej krwi arabskiej w naszym kraju. Pierwszy zjazd PZHKA miał miejsce 4 kwietnia 1997 r. w Janowie Podlaskim i wzięło w nim udział 16 założycieli. Dziś organizacja, będąca członkiem stowarzyszonym Europejskiej Organizacji Konia Arabskiego (ECAHO) i Światowej Organizacji Konia Arabskiego (WAHO), zrzesza 164 osoby, w tym 70 hodowców i 80 właścicieli oraz sympatyków koni czystej krwi.

Od 10 lat na czele PZHKA stoi Izabella Pawelec-Zawadzka. W tym roku kadencja prezesa, jak i zarządu związku wygasła, dlatego najważniejszym punktem XI Walnego Zjazdu były wybory nowych władz. Zgłoszenie przez Marka Trelę i Andrzeja Wójtowicza ponownej kandydatury Izabelli Pawelec-Zawadzkiej na stanowisko prezesa nie było zaskoczeniem. Jednak w kuluarach od dawna mówiło się o ustąpieniu dotychczasowej prezes. Po wielu, jak podkreśliła, miesiącach wahań i przemyśleń nad zakończeniem kariery we władzach związku, Izabella Pawelec-Zawadzka zaakceptowała propozycję reelekcji. Podczas zjazdu otrzymała ona specjalne wyróżnienie – odznakę pierwszej organizacji zrzeszającej hodowców koni czystej krwi w Polsce: Towarzystwa Hodowli Konia Arabskiego. Odznakę wraz z odczytanym publicznie listem przekazała w imieniu żyjącej rodziny Aleksandra hr. Dzieduszyckiego – pierwszego i ostatniego prezesa THKA – Elżbieta Gromnicka. Głosowanie, zakończone wynikiem 85 głosów za reelekcją Izabelli Pawelec-Zawadzkiej i 5 przeciw, było więc już tylko formalnością.

Do nowo wybieranego zarządu zgłoszono z sali 14 kandydatów: Edwarda Andraszaka, Longina Błachuta, Krzysztofa Czarnotę, Krzysztofa Goździalskiego, Krzysztofa Grudziąża, Adama Wyrzyka, Agnieszkę Pilecką, Małgorzatę Pietrzak, Krystynę Chmiel, Marka Trelę, Andrzeja Wójtowicza, Czesława Witko, Annę Stojanowską i Jerzego Urbańskiego. Pięcioro ostatnich wymienionych odmówiło kandydowania. W trakcie krótkiej autoprezentacji (która okazała się w większości przypadków kluczem do sukcesu w głosowaniu), kandydaci przedstawili cele, jakie chcieliby zrealizować w trakcie swej ewentualnej kadencji. Ostatecznie w skład nowego zarządu weszli: Krystyna Chmiel, Jerzy Białobok, Krzysztof Czarnota i Edward Andraszak, który zaraz po głosowaniu zajął się realizacją swych wyborczych deklaracji, oferując przygotowanie szkolenia w zakresie pielęgnacji i postępowania z młodymi końmi przeznaczanymi do kariery pokazowej. Więcej szczegółów na ten temat ma się pojawić niebawem.

Wybrano także nowy skład Komisji Rewizyjnej (Agnieszka Pilecka, Marek Trela, Jacek Ciepluch) i Sądu Koleżeńskiego (Małgorzata Pietrzak, Eva Gunther, Andrzej Strumiłło, Michał Maciejewski, Bogusław Dąbrowski, Michał Bogajewicz).

Zjazd, poza częścią sprawozdawczą, seminaryjną i wyborami był również okazją do dyskusji i zgłaszania wniosków przez członków PZHKA. Sporo emocji wywołała propozycja uchwały ograniczenia udziału w gonitwach poza grupowych koni nie-polskiej hodowli. Podjęta podczas walnego zjazdu uchwała wspiera wcześniejszy wniosek Rady PKWK do ministra rolnictwa o wprowadzenie takiego ograniczenia. W obu miejscach inicjatorem tych zmian był Andrzej Wójtowicz.

W drodze jawnego głosowania większością głosów projekt opracowania uchwały przegłosowano. To na pewno nie jest jednak koniec sporów w tej sprawie w środowisku wyścigowym.

Sobotnie obrady zakończył uroczysty wieczór, podczas którego członkom związku (należącym do organizacji w dniu 01.01.2007 r.), a także członkom honorowym i gościom specjalnym wręczone zostały pamiątkowe medale, zaprojektowane przez Justynę Jaszczewską z okazji 10-lecia PZHKA. Każdy z wywołanych na środek członków związku, odbierając medal, składał podpis w księdze pamiątkowej stadniny w Janowie.

Niespodzianką były statuetki, przyznane przez trzyosobową kapitułę związku hodowcom, którzy w sezonie 2006 odnieśli największe sukcesy w kategoriach: pokazy, wyścigi i sport. W kategorii „pokazy” odznaczono Przemysława Sawickiego, którego ogier Popo w sezonie 2006 został najlepszym ogierem hodowli prywatnej pokazu w Białce oraz wiceczempionem pokazu klasy A w Vilhelmsborgu. Nagrodę w kategorii „wyścigi” przyznano stadninie Agricola Farm, która wyhodowała derbistę 2006 – ogiera Eliat, zaś w kategorii „sport” nie było wątpliwości, że statuetka zostanie przyznana stadninie St. Roch Arabians/Oświata Lingwista – za osiągnięcia klaczy Niniwa, zwieńczone zdobyciem tytułu czempionki Europy w skokach przez przeszkody.

Wydarzeniem kulturalnym zjazdu była premiera książki prof. Krystyny Chmiel ,,One tworzyły piękno”. Nowe, poszerzone wydanie powstałej kilka lat temu broszury, przygotował portal polskiearaby.pl, a wydało wydawnictwo BB Publishing, przy wsparciu firmy Polturf – współorganizatora Dni Konia Arabskiego. Książka „One tworzyły piękno”, nazwana przez prezes Izabellę Pawelec-Zawadzką „cackiem bibliofila – miłośnika koni arabskich”, otwiera serię „Biblioteki polskicharabów.com”.

Tradycyjnie, ukoronowaniem zjazdu był niedzielny przegląd ogierów kryjących w stadninie w Janowie oraz pokaz tegorocznego przychówku czystej krwi arabskiej. W tym roku po raz pierwszy ogiery zaprezentowała pod siodłem młodzież z janowskiego technikum hodowli koni. Dyrektor stadniny, komentując pokaz, podkreślił szczególną rolę, jaką w tegorocznym programie hodowlanym stadniny odegrają ogiery Poganin, Aslan i Ganges.

Wśród stawki kilkunastu wyprowadzonych źrebiąt największym zainteresowaniem cieszyło się potomstwo ogiera Piruet – źrebięta te odznaczają się poprawną budową i szlachetnymi, kształtnymi głowami. Dyrektor Trela zwrócił uwagę na dużą kościstość i mocną budowę źrebaków (Piruet jest ojcem nie tylko czempionów pokazowych, ale też potomstwa wybitnego rajdowo). Z nieukrywaną dumą dyrektor stadniny pokazał też kilkoro źrebiąt pochodzących ze stanówki mrożonym nasieniem ogiera Ecaho – dziwił się jedynie, dlaczego „źrebaki o TAKICH główkach nie rodziły się, kiedy Ecaho był w Janowie na co dzień”! Punktem kulminacyjnym pokazu źrebiąt było wyjście klaczy Pianosa, prowadzącej u swego boku kolejną córkę Gazala Al Shaqab – pełną siostrę Trójkoronowanej Pianissimy. Klaczka, podobnie jak jej słynna siostra w tym samym wieku i o tej samej porze roku, okryta jest gęstą i długą sierścią zacierającą nieco rysy, jednak na pierwszy rzut oka daje się zauważyć jej wybitnie szczupacza i krótka główka oraz bardzo muskularna budowa. Tymczasem Pianosa będzie po raz kolejny kryta Gazalem, a dyrektor stadniny w Janowie ma nadzieję „że w końcu urodzi ogiera”!.

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Stigler Stud
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.