Reklama
Tańcząc z arabami… Odszedł Patrick Swayze

Ludzie i Konie

Tańcząc z arabami… Odszedł Patrick Swayze

Patrick Swayze i Tammen. Fot. Rik van Lent
Patrick Swayze i Tammen. Fot. Rik van Lent

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Patrick Swayze i Tammen. Fot. Rik van Lent
Patrick Swayze i Tammen. Fot. Rik van Lent

PATRICK SWAYZE (właśc. Patrick Wayne), hollywoodzki aktor i tancerz, znany doskonale z takich filmów, jak „Wirujący seks”, czy „Uwierz w ducha” oraz miniserialu „Północ – Południe”, zaliczony w 1991 r. przez magazyn „People” do grona 50 najpiękniejszych ludzi świata, przegrał walkę z rakiem trzustki. Miał 57 lat.

W środowisku „arabiarzy” Swayze cieszył się wielką popularnością, i to nie tylko ze względu na swe dokonania zawodowe, ale przede wszystkim dlatego, że był wielkim wielbicielem koni czystej krwi. Swayze, wraz z żoną Lisą Niemi (którą poznał, gdy jako 15-latka przychodziła na lekcje tańca do jego matki), na swej farmie w Teksasie hodowali konie straight Egyptian. Ich pierwszą klaczą arabską była Aleenah (Ruminaja Majed – Talgana po Talal). Swe urzeczenie arabami Swayze tak tłumaczył w wywiadzie udzielonym Robertowi Woodwardowi: „Dorastałem wśród koni. Mój ojciec był kowbojem w Teksasie. Mieszkaliśmy w Houston. Gdy miałem 8 lat, odwiedziłem Gleannloch Farm i od tamtej pory byłem już zgubiony! Marzyłem tylko o arabach, a gdy je sobie wyobrażałem, widziałem konie egipskie”. Mówił także: „Podobają mi się ich głowy, ich dumny kłus i harmonijna budowa. Całość jest naturalnie zbalansowana. Jestem tancerzem, potrafię docenić proporcje i wiem, jak powinno być zbudowane ciało, by spełniało swe funkcje. Fascynuje mnie to, jak bardzo budowa zdrowego araba podporządkowana jest funkcjom, jakie powinien on pełnić”.

W 1992 r. Patrick i Lisa kupili dwie klacze pochodzące z programu hodowlanego Gleannloch Farm: Bint Atteyah (Al Metrabbi – Atteyah Riyala po Ibn Hafiza), wnuczkę słynnej Bint Mona, oraz Kahleela (Faleh – Kahramana po Anter), półsiostrę czempionów pokazowych Shah Nishan i Ibn Morafic. Obie zostały zaźrebione kasztanowatym ogierem Tammen (Abenhetep – Talgana po Talal), ulubieńcem Patricka, kupionym od Toma i Rity  McNair (zaprzyjaźnionych z ojcem Patricka) w 1991 r. Tammen był dla niego nie tylko spełnieniem dziecięcych marzeń o koniu arabskim i uosobieniem urody (uznanej także przez sędziów na wielu pokazach, w których ogier brał udział), ale przede wszystkim – wielkim przyjacielem. „On ma absolutnie niezwykłą osobowość – mówił Swayze o Tammenie. – To mocny, dynamiczny ogier, ale jednocześnie delikatny i spokojny, gdy obok bawią się dzieci”. Jedną z najlepszych córek Tammena okazała się gwiazda pokazów, a jednocześnie ulubiony wierzchowiec Lisy – Bint Bint Subhaya od Bint Subhaya/Ruminaja Majed.

Swayze nigdy nie krył, że lepiej czuł się na swojej farmie, niż w Hollywood. To tu miał wszystko, co mu było potrzebne do szczęścia: Lisę i konie. Chorobę rozpoznano u niego w styczniu zeszłego roku. Od tamtej pory aktor zdawał sobie sprawę, że jego dni są policzone. Zmarł w otoczeniu rodziny.

 

Zdjęcie pochodzi z albumu „The Arabian Horse. History, Mystery and Magic”, wyd. Thames & Hudson

Podziel się:

Facebook
Twitter
WhatsApp
Email
Reklama
Reklamy

Newsletter

Reklamy
Stigler Stud
Equus Arabians
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.